Rzeź w Bombaju (aktl.)

Rzeź w Bombaju (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co najmniej 42 osoby zginęły, a około 150 zostało rannych w dwóch wybuchach w Bombaju. Samochody-pułapki eksplodowały na bazarze i w pobliżu Wrót Indii, słynnej budowli odwiedzanej przez turystów.
Do ataku doszło w dniu zakończenia prac nad długo oczekiwanym raportem archeologicznym w sprawie miejsca kultu religijnego, do  którego prawa roszczą sobie zarówno hinduiści, jak i muzułmanie. Spór ten był już w przeszłości przyczyną serii zamachów bombowych.

Władze nie wiążą jednak tych dwóch wydarzeń. Indyjski wicepremier Lal Kriszna Advani powiedział, że na razie nie wiadomo, kto stoi za zamachami, do których nikt się nie przyznał. Przypomniał jednak, że w podobne ataki w Bombaju zamieszana była ostatnio organizacja pod nazwą Studencki Ruch Islamski Indii (SIMI), powiązana z działającym z Pakistanu kaszmirskim ugrupowaniem zbrojnym Laszkar e-Taiba.

Pakistan, odwieczny rywal Indii, natychmiast po zamachach potępił je jako "akt terroryzmu". "Jak słyszeliśmy, atak był wymierzony w  cywilów, a my potępiamy wszelkie akty terroryzmu" - zadeklarował rzecznik pakistańskiego MSZ Masood Khan.

Najwięcej ofiar pochłonęła eksplozja w dzielnicy Zaveri, na  bazarze złotniczym, znajdującym się w pobliżu hinduistycznej świątyni Mumbadevi. Druga bomba wybuchła u Wrót Indii, budowli, która powstała w 1911 roku dla upamiętnienia wizyty brytyjskiego króla Jerzego V. W obu przypadkach eksplodował materiał wybuchowy umieszczony w zaparkowanych taksówkach.

Eksplozje nastąpiły kilka godzin po przedstawieniu raportu archeologów w sprawie świątyni w Ajodhji (zapis fonetyczny) w  północnych Indiach. W 1992 roku hinduiści zburzyli stojący tam meczet, twierdząc, że znajdował się on na miejscu, gdzie kiedyś istniała świątynia ku czci boga Ramy.

Od tego czasu Ajodhja jest punktem zapalnym w napiętych relacjach miedzy hindusami i muzułmanami w Indiach. Po zburzeniu świątyni doszło do zamieszek hindusko-muzułmańskich. Po nich w 1993 r. nastąpiła seria zamachów, w których zginęło łącznie 260 osób.

Raport archeologów, sporządzony na zlecenie sądu, stwierdza, że  pod meczetem w Ajodhji istnieją ślady starożytnej budowli, noszącej znamiona hinduistycznego kultu religijnego. Raport natychmiast został zakwestionowany przez stronę muzułmańską, która twierdzi, że znaleziona budowla znajduje się w odległości co  najmniej 150 metrów od meczetu.

W samym Bombaju w ostatnich miesiącach dochodziło do częstych zamachów bombowych. W grudniu zginęły trzy osoby, gdy bomba wybuchła w autobusie. W marcu bomba w pociągu zabiła 12 osób, a w  lipcu ponowny wybuch bomby w autobusie kosztował życie dwóch osób.

rp, pap