Tysiące osób zgromadziły się w czwartek wieczorem pod gmachem sądu w Stambule, protestując przeciwko cenzurze i prześladowaniom dziennikarzy.
Demonstrację zorganizowano po doniesieniach na temat planów władz, które zamierzają aresztować co najmniej 150 opozycyjnych redaktorów. Sprawę ujawnił bloger powołujący się na źródła w kręgach rządowych. Jak stwierdził, aresztowania dziennikarzy mają odwrócić uwagę od rocznicy skandalu korupcyjnego, który wybuchł pod koniec 2013 r. i podkopał zaufanie do rządu ówczesnego premiera, a dziś prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
Kilka tysięcy osób zorganizowało także wiec poparcia przed siedzibą redakcji gazety "Zaman", która opublikowała informacje blogera.
Turecki sąd zakazał mediom informowania o pracach komisji parlamentarnej badającej zarzuty o korupcję wobec czterech ministrów rządu Erdogana. Sędziowie uzasadniali decyzję "poszanowaniem zasady domniemania niewinności".
Cihan News Agency/x-news
Kilka tysięcy osób zorganizowało także wiec poparcia przed siedzibą redakcji gazety "Zaman", która opublikowała informacje blogera.
Turecki sąd zakazał mediom informowania o pracach komisji parlamentarnej badającej zarzuty o korupcję wobec czterech ministrów rządu Erdogana. Sędziowie uzasadniali decyzję "poszanowaniem zasady domniemania niewinności".
Cihan News Agency/x-news
