Ministerstwo Obrony Algierii potwierdziło, że przywódca grupy, która porwała i następnie zamordowała francuskiego turystę Hervé'a Gourdel'a nie żyje.
Abdelmalek Gouri i dwaj jego towarzysze zostali zastrzeleni późnym wieczorem w poniedziałek w miejscowości Isser. Jego grupa, Jund al-Khilafa (Żołnierze Kalifatu), zobowiązała się w połowie września do wierności wobec Państwa Islamskiego.
Warto przypomnieć, że francuska prasa, powołując się na informacje z MSW Algierii twierdzi, że to algierscy alpiniści mogli zastawić pułapkę na Francuza. Pięciu Algierczyków zaprosiło Hervé'a Gourdela na górską wyprawę w rejony, które są kontrolowane przez "Żołnierzy Kalifatu". Algierczycy byli przy Francuzie, gdy ten został uprowadzony. Zostali jednak wypuszczeni przez porywaczy, którzy nie zabrali im komórek czy samochodów.
Na opublikowanym przez islamistów nagraniu było widać jak zamaskowani mężczyźni mordują Francuza ścinając mu głowę.
Warto przypomnieć, że francuska prasa, powołując się na informacje z MSW Algierii twierdzi, że to algierscy alpiniści mogli zastawić pułapkę na Francuza. Pięciu Algierczyków zaprosiło Hervé'a Gourdela na górską wyprawę w rejony, które są kontrolowane przez "Żołnierzy Kalifatu". Algierczycy byli przy Francuzie, gdy ten został uprowadzony. Zostali jednak wypuszczeni przez porywaczy, którzy nie zabrali im komórek czy samochodów.
Na opublikowanym przez islamistów nagraniu było widać jak zamaskowani mężczyźni mordują Francuza ścinając mu głowę.