Jest się z czego cieszyć

Jest się z czego cieszyć

Dodano:   /  Zmieniono: 
Litwa obchodzi 10. rocznicę wycofania z jej terytorium wojsk radzieckich. Z tej okazji odbędą się defilady wojskowe, koncerty, otwarto okolicznościowe wystawy.
Ostatni pociąg z radzieckimi żołnierzami przekroczył granicę Litwy 31 sierpnia 1993 roku, tuż przed północą. Na świecie zostało to ocenione jako duże dyplomatyczne zwycięstwo młodego państwa.

"Na to zwycięstwo złożyło się wiele czynników. Przede wszystkim była sprzyjająca sytuacja polityczna - ruchy narodowo-wyzwoleńcze miały miejsce w państwach ościennych, w Rosji do władzy doszedł Borys Jelcyn, światowa opinia była również nam przychylna" -  powiedział przewodniczący sejmowego Komitetu Spraw Zagranicznych, poseł Gediminas Kirkilas, który przed dziesięciu laty był szefem parlamentarnego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego.

Kirkilas zaznaczył, że dużą rolę odegrała też solidarność i  zdecydowana postawa narodu litewskiego. "W czerwcu 1992 roku na  Litwie odbyło się referendum, w którym około 80 proc. społeczeństwa opowiedziało się za wycofaniem wojsk radzieckich. Był to mocny argument w naszych negocjacjach z Rosją" - zaznaczył Gediminas Kirkilas.

Negocjacje w sprawie opuszczenia terytorium Litwy przez radzieckie wojska rozpoczęły się w 1990 roku. Po dwóch latach został podpisany harmonogram wycofania. Wówczas na Litwie stacjonowało około 22 tys. radzieckich żołnierzy, około pięciu dywizji i 295 odrębnych jednostek wojskowych.

rp, pap