Rosja oskarżana o łamanie traktatu INF. Pociski zagrażają Europie?

Rosja oskarżana o łamanie traktatu INF. Pociski zagrażają Europie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie ilustracyjne [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)
Amerykański raport Kongresowego Biura Analiz opublikowany 16 grudnia potwierdza informacje o tym, że Rosja łamie postanowienia traktatu rozbrojeniowego z czasów Zimnej Wojny o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych średniego zasięgu - podaje tvn24.pl.
Oficjalnie o działaniach Rosjan nie wiadomo wiele. Prace prowadzone nad pociskiem balistycznym nowej generacji – RS-26 Rubież – ruszyły w 2008 roku. Według rosyjskich mediów ma być to piątej generacji pocisk przeznaczony do niszczenia strategicznych celów na dystansach kilku tysięcy kilometrów, przenikający przez systemy obrony antyrakietowej, z jedną lub trzema głowicami konwencjonalnymi lub nuklearnymi, wystrzeliwany z kołowych lub kolejowych mobilnych wyrzutni. Największy niepokój wśród amerykańskich ekspertów budzą próbne odpalenia pocisków. Charakterystyczne dla pocisków jest to, że choć ich zasięg stanowi 5800 km, to nie muszą one latać daleko. Dlatego mogą zagrażać zarówno Stanom Zjednoczonym, jak i Europie.

Teoretycznie Rosja nie łamie postanowień traktatu, gdyż RS-26 ze swoim maksymalnym zasięgiem nie należy do kategorii „pocisków balistycznych średniego zasięgu”, który obejmuje między 500, a 5500 km. To właśnie w ten sposób Rosji udało się obejść postanowienia traktatu INF.

Władze Rosji RS-26 postrzegają jako odpowiedź na amerykańskie i NATO-wskie systemy obrony antyrakietowej, które w ich opinii stanowią zagrożeniem dla bezpieczeństwa Federacji.

Amerykanie wyrazili zaniepokojenie działaniami Rosji. Już w lipcu 2014 prezydent Barack Obama wzywał Rosję do nawiązania dialogu w tej sprawie. Uruchomiona została też ścieżka dyplomatyczna przewidywana przez traktat INF.

zh, tvn24.pl