Rosyjskie media nie wierzą w porozumienie z Mińska

Rosyjskie media nie wierzą w porozumienie z Mińska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie ilustracyjne (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Rosyjskie media nie wierzą w skuteczność ostatnich porozumień z Mińska. Zwracają uwagę na brak organu, który egzekwowałby realizację porozumienia. Podkreślają także trudną sytuację ukraińskich żołnierzy w rejonie Debalcewa - podaje Polskie Radio.
Dziennikarze Programu Pierwszego rosyjskiej telewizji skupili się na krytyce władz ukraińskich podkreślając przy tym, że to Rosja, a nie Unia jest jedyną nadzieją na pokojowe rozwiązanie konfliktu.

„Rossijskaja Gazeta” wyśmiewa amerykańskich kongresmenów za ich bezpodstawne komentarze o obecności rosyjskich wojsk na Ukrainie. Mimo braku dowodów - w ich opinii - na interwencję Rosjan, Amerykanie chcą wysyłać Ukraińcom broń. Gazeta podkreśla także trudne położenie ukraińskiej armii, która według nich znajduje się w „kotle” okrążona przez separatystów. Akcentuje się także czternasty rosyjski konwój z pomocą humanitarną dla mieszkańców Donbasu.

Z kolei „Niezawisimaja Gazieta” narzeka na brak instytucji do monitorowania realizacji porozumień z Mińska, a także nieufność dwóch stron konfliktu, z których żadna nie chce wycofać się jako pierwsza w obawie przed prowokacją przeciwnika.

W czwartek doszło w Mińsku do spotkania przywódców Rosji, Ukrainy, Niemiec i Francji. Rozmówcy spotkali się, aby wspólnie negocjować warunki zakończenia walk pomiędzy Ukrainą a rosyjskimi separatystami. Końcowy dokument zakłada poszanowanie suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy, a także zawieszenie broni.

pg, Polskie Radio