Niewiele dzieliło załogę i pasażerów tureckiego airbusa od tragedii podczas lądowania na lotnisku w stolicy Nepalu.
Samolot po wylądowaniu zsunął się z pasa i uderzył nosem o podłoże. Rzecznik tureckich linii lotniczych poinformował, ze przyczyną awarii był "mały problem techniczny". Samolotem leciało 224 pasażerów i załoga. Nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
RUPTLY/x-news
RUPTLY/x-news