W ramach cięć kosztów w rosyjskiej administracji aż 110 tysięcy pracowników ministerstwa spraw wewnętrznych może stracić posady – podaje za rosyjskimi mediami tvn24.pl.
Informację przedstawił rządowi na zamkniętym spotkaniu szef resortu Władimir Kołkolcew. MSW nie informuje jednak o konkretnych liczbach.
Jak podaje anonimowe źródło dziennika "Wiedomosti" w rządzie, "minister powiedział, że trzeba zwolnić ok. 110 tys. osób, ale na tę chwilę w ramach pierwszej fali zwolnień pracę stracić ma ok. 78 700 pracowników”.
Zwolnienia są skutkiem dekretu rosyjskiej Dumy, który nakazał wszystkim instytucjom organów ścigania redukcję wydatków, a co za tym idzie etatów, o ok. 10 proc. 12 maja 2014 Władimir Putin wydał dekret, w którym określił limit zatrudnienia w MSW na poziomie 1,1 miliona pracowników. Zwolnienia w resorcie zaczęły się jednak już w 2011 roku. Wtedy pracowało w nim 1,28 miliona osób, a w ciągu czterech lat posady straciło już 180 tysięcy osób.
pg, tvn24.pl, meduza.io, "Wiedomosti"
Jak podaje anonimowe źródło dziennika "Wiedomosti" w rządzie, "minister powiedział, że trzeba zwolnić ok. 110 tys. osób, ale na tę chwilę w ramach pierwszej fali zwolnień pracę stracić ma ok. 78 700 pracowników”.
Zwolnienia są skutkiem dekretu rosyjskiej Dumy, który nakazał wszystkim instytucjom organów ścigania redukcję wydatków, a co za tym idzie etatów, o ok. 10 proc. 12 maja 2014 Władimir Putin wydał dekret, w którym określił limit zatrudnienia w MSW na poziomie 1,1 miliona pracowników. Zwolnienia w resorcie zaczęły się jednak już w 2011 roku. Wtedy pracowało w nim 1,28 miliona osób, a w ciągu czterech lat posady straciło już 180 tysięcy osób.
pg, tvn24.pl, meduza.io, "Wiedomosti"