Polak sprzedał samochód. Auto trafiło na Ukrainę i służy propagandzie rosyjskiej

Polak sprzedał samochód. Auto trafiło na Ukrainę i służy propagandzie rosyjskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polak sprzedał samochód. Auto trafiło na Ukrainę i służy rosyjskiej propagandzie (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Jak podaje tvn24.pl, mieszkaniec Jeleniej Góry, Mateusz Caban, sprzedał w czerwcu 2014 r. swój samochód, który nieoczekiwanie trafił do ukraińskich separatystów. Teraz auto w celach propagandowych wykorzystując Rosjanie - ma być ono dowodem na to, że... Polacy walczą po stronie Ukrainy.
Do Cabana zgłosił się oficer ABW, który poinformował go, że jego sprzedany przed rokiem samochód jest wykorzystywany w walkach na Ukrainie.

- Właściwie to zapytał mnie czy jestem właścicielem tego samochodu i powiedział mi, że auto znalazło się na Ukrainie w Donbasie i było wykorzystywane przez ukraińskie siły zbrojne. Następnie wpadło w ręce separatystów. Teraz mój samochód służy rosyjskiej propagandzie jako dowód, że to Polacy pomagają Ukraińcom w walkach - tłumaczy Caban. Dodaje, że miał dokument, który potwierdzał sprzedaż samochodu, ale mimo to w systemie widniał jako właściciel auta.

Teraz Caban śledzi w internecie losy swojego samochodu. - Dowiedziałem się, że separatyści chcą go naprawić i dalej wykorzystywać. Z tego co zrozumiałem auto zostało zdobyte pod Debalcewem - mówi.

tvn24.pl