Papież Franciszek przyjął na audiencji włoskiego dziennikarza Paolo Brosio, który w styczniu padł ofiarą żartu w programie telewizyjnym. Nawrócony dziennikarz popłakał się ze wzruszenia, kiedy oszukano go, iż dzwoni do niego papież.
58-letni dziennikarz został ofiarą dowcipu włoskiej telewizji komercyjnej Mediaset. Paolo Brosio, po burzliwym okresie życia nawrócił się, dzięki pielgrzymce do sanktuarium w Medjugorje.
Okrutny żart
W tracie programu "Żarty na bok" ktoś zadzwonił do 58-latka i przedstawił się jako papież Franciszek. Brosio uwierzył w ten telefon i był bardzo wzruszony. Ekipa programu nie wiedziała co zrobić. - Co myśmy narobili? - mówili uczestnicy tego żartu. Dziennikarz po jakimś czasie domyślił się, iż jest w ukrytej kamerze. Był zdruzgotany, co pokazano w programie.
Prywatna audiencja u papieża Franciszka
Według doniesień medialnych w czwartek papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji prezentera i jego 94-letnią matkę. Spotkanie trwało 40 minut. Papież postanowił spotkać się z dziennikarzem, gdy tylko dowiedział się o zdarzeniu. Chciał również wysłuchać jego opowieści o nawróceniu.
iltirreno.gelocal.it, lastampa.it, paolobrosio.biz
Okrutny żart
W tracie programu "Żarty na bok" ktoś zadzwonił do 58-latka i przedstawił się jako papież Franciszek. Brosio uwierzył w ten telefon i był bardzo wzruszony. Ekipa programu nie wiedziała co zrobić. - Co myśmy narobili? - mówili uczestnicy tego żartu. Dziennikarz po jakimś czasie domyślił się, iż jest w ukrytej kamerze. Był zdruzgotany, co pokazano w programie.
Prywatna audiencja u papieża Franciszka
Według doniesień medialnych w czwartek papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji prezentera i jego 94-letnią matkę. Spotkanie trwało 40 minut. Papież postanowił spotkać się z dziennikarzem, gdy tylko dowiedział się o zdarzeniu. Chciał również wysłuchać jego opowieści o nawróceniu.
iltirreno.gelocal.it, lastampa.it, paolobrosio.biz