Pięć lat minęło od katastrofy ekologicznej po wybuchu platformy wiertniczej koncernu BP w Zatoce Meksykańskiej. - Bez poważnych zmian w przemyśle naftowym, każdy dzień przybliża nas do kolejnej - twierdzą eksperci.
Niekontrolowany wyciek ropy i gazu w Zatoce Meksykańskiej spowodował pięć lat temu eksplozję. Zginęło jedenastu pracowników. Wybuch wywołał także największą katastrofę ekologiczną w historii USA. Jej skutki wciąż są odczuwalne. Cynthia Sarthou
- Delfiny wciąż zdychają, ropa jest wciąż na dnie oceanu, kulki smoły wciąż są podnoszone przez wodę. I nikt nie jest w stanie powiedzieć, co jeszcze możemy znaleźć w ciągu następnych pięciu czy dziesięciu lat. To jest naprawdę przykre - mówi Cynthia Sarthou, dyrektor wykonawczy projektu, który ma na celu przywrócenie w Zatoce naturalnych warunków.
Jak mówi biolog molekularny z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu na Florydzie, wyciek Deepwater Horizon zbiegł się w czasie z tarłem wielu zwierząt. Rybacy mówią z kolei, iż populacja ostryg wciąż nie wróciła do poziomu sprzed wycieku. Badania dowiodły również, iż olej wpływa na wzrost glonów, co może mieć negatywny wpływ na stabilność łańcucha pokarmowego.
tvn24.pl, The Guardian, npr.org, sciencedaily.com
- Delfiny wciąż zdychają, ropa jest wciąż na dnie oceanu, kulki smoły wciąż są podnoszone przez wodę. I nikt nie jest w stanie powiedzieć, co jeszcze możemy znaleźć w ciągu następnych pięciu czy dziesięciu lat. To jest naprawdę przykre - mówi Cynthia Sarthou, dyrektor wykonawczy projektu, który ma na celu przywrócenie w Zatoce naturalnych warunków.
Jak mówi biolog molekularny z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu na Florydzie, wyciek Deepwater Horizon zbiegł się w czasie z tarłem wielu zwierząt. Rybacy mówią z kolei, iż populacja ostryg wciąż nie wróciła do poziomu sprzed wycieku. Badania dowiodły również, iż olej wpływa na wzrost glonów, co może mieć negatywny wpływ na stabilność łańcucha pokarmowego.
tvn24.pl, The Guardian, npr.org, sciencedaily.com