Wojna w Donbasie. W Mińsku rozmowy "bez udziału mediów". Są separatyści

Wojna w Donbasie. W Mińsku rozmowy "bez udziału mediów". Są separatyści

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Jak poinformował portal TVN24.pl, w Mińsku odbyło się kolejne spotkania tzw. grupy kontaktowej ds. wojny w Donabsie. W spotkanie zamkniętym dla mediów miał wziąć udział lider samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Zacharczenko.
W Mińsku trwają rozmowy podgrup roboczych, powołanych na mocy porozumień pokojowych i odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, pomoc humanitarną, gospodarkę i procesy polityczne w Donbasie. O spotkaniu poinformowało na Twitterze białoruskie MSZ. Resort ujawnił, że rozmowy toczą się w hotelu President "za zamkniętymi drzwiami, bez udziału mediów". Kolejne spotkania to rozmowy tzw. grupy kontaktowej.

W trakcie rozmów pokojowych nie ustały jednak walki na froncie. Według Ukraińców minionej doby zginęło dwóch żołnierzy, a pięciu zostało rannych.

- Będą to nowe organa władzy okupacyjnej. Na ich czele staną żołnierzy rosyjskich sił zbrojnych, którzy będą kontrolować działania samozwańczych władz w Doniecku i Ługańsku – powiedział Andrij Łysenko rzecznik ATO., który dodał, że w zajętych przez separatystów miastach pojawiają się „kuratorzy” z Rosji. Ich zadaniem ma być sprawowanie kontroli nad rebeliantami. Władze na Kremlu, wełdug słów Łysenki,  podejrzewają "samozwańczych przywódców w Donbasie m.in. o rozkradanie rosyjskiej pomocy humanitarnej".

TVN24.pl