Zamachowiec z Francji przyznał się do zabójstwa

Zamachowiec z Francji przyznał się do zabójstwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie ilustracyjne (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Yassin Salhi przyznał się do zabicia swojego pracodawcy. 35-letni mężczyzna w piątek odciął głowę swojej ofierze, a następnie spowodował wybuch na ternie zakładów gazowych w Saint Quentin-Fallavier - podaje "The Independent".
Salhi powiedział śledczym, że odciął głowę swojego szefa "na parkingu" z powodu "problemów w domu i w pracy". Mężczyzna dodał, że zabił swojego pracodawcę godzinę po tym, jak pojawił się w piątek w zakładach gazowych.

Według "Le Parisien" Salhi powiedział przesłuchującym go śledczym, że to "problemy osobiste" skłoniły go do popełnienia przestępstwa.

Mimo deklaracji mężczyzny śledczy są przekonani, że motywację do ataku stanowiły także jego związki z radykalnym islamem oraz Państwem Islamskim. Mężczyzna zaczepił głowę swojej ofiary na ogrodzeni okalającym zakłady i dołączył flagi z islamskim wyznaniem wiary.

Następnie wjechał vanem wyładowanym łatwopalnymi chemikaliami w magazyn. Według śledczych miał to być samobójczy atak, ale eksplozja była słaba. W jej wyniku Salhi oraz dwóch innych pracowników doznało niegroźnych obrażeń.

"The Independent", "Le Parisien"