Senat USA kontra Bush

Senat USA kontra Bush

Dodano:   /  Zmieniono: 
Senat USA uchwalił zniesienie zakazu podróżowania na Kubę. Prezydent George W. Bush zapowiedział wcześniej, że zawetuje wszelkie ustawy osłabiające embargo na reżim Fidela Castro.
Stosunkiem głosów 59 do 36 Senat zatwierdził poprawkę do ustawy o budżecie Ministerstwa Skarbu zabraniającą użycia funduszy państwowych do egzekwowania zakazu podróży na Kubę. W  zeszłym miesiącu Izba Reprezentantów uchwaliła taką samą poprawkę do ustawy budżetowej.

Decyzja Senatu nastąpiła w dwa tygodnie po ogłoszeniu przez Busha zaostrzenia restrykcji dotyczących podróży na Kubę - które mają zapobiec zasilaniu reżimu dewizami - oraz innych posunięć zwiększających presję na Castro, aby zliberalizował system.

Rząd kubański wyraził zadowolenie z senackiej decyzji. "To nowy dowód na to, że obie izby (Kongresu USA) opowiadają się za  politycznym zwrotem, tak jak większość północnoamerykańskiego społeczeństwa" - cytowały w piątek media w Hawanie szefa kubańskiej dyplomacji, Felipe Péreza Roque.

Liczące ponad 40 lat embargo na Kubę zabraniające handlu z tym krajem jest coraz silniej krytykowane w USA. Jego przeciwnicy argumentują, że sankcje pozwalają tylko Castro obwiniać Amerykę za wszystkie niepowodzenia gospodarcze.

Przeciwko sankcjom opowiadają się liczne kręgi gospodarcze zainteresowane handlem z Kubą, zwłaszcza farmerzy pragnący sprzedawać tam swoje produkty. Biznes ostrzega rząd, że inne kraje inwestują i handlują na Kubie, ze szkodą dla interesów ekonomicznych USA.

Powszechnie uważa się, że administracja Busha upiera się przy zachowaniu embarga głównie pod wpływem twardogłowego lobby kubańskich imigrantów na Florydzie. Stan ten może odegrać ważną rolę w zapewnieniu reelekcji Busha w przyszłorocznych wyborach.

Głosowanie w Senacie wskazuje jednak na rosnące poparcie w Kongresie dla zniesienia sankcji. Za zniesieniem zakazu podróżowania głosowało obok Demokratów także wielu senatorów republikańskich. 13 senatorów, którzy 4 lata temu głosowało za zakazem podróży, tym razem opowiedziało się za jego uchyleniem.

Na Kubę mogą legalnie jeździć z USA tylko osoby odwiedzające swoje rodziny w tym kraju, pracownicy organizacji humanitarnych, dziennikarze i politycy, wszyscy za zezwoleniem Departamentu Stanu. Podróż bez tego upoważnienia grozi wysokimi karami pieniężnymi.

Zakaz jest jednak omijany - dziesiątki tysięcy Amerykanów co roku jeżdżą na Kubę okrężną drogą lotniczą, przez Meksyk lub Kanadę.

rp pap