Finowie nie wzmocnią granicy z Rosją. Minister dementuje

Finowie nie wzmocnią granicy z Rosją. Minister dementuje

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. By Janne Karaste/.janneok [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], via Wikimedia Commons 
Jak poinformował portal BBC News, minister obrony Finlandii Jussi Niinistö zdementował informację o rzekomych planach jego rządu dotyczących najpierw stworzenia, a następnie rozmieszczenia dodatkowych sił wojskowych przy granicy z Federacją Rosyjską.
Niinistö wyjaśnił, że w trakcie pokoju nie będą powoływane nowe jednostki wojskowe. Powiedział także, że informacje podane pierwotnie przez portal American Defense News, a następnie m.in. rosyjskie media to "akcja dezinformacyjna". Dodał, iż nie udzielał nikomu wywiadu.

Medialne doniesienia

Minister obrony według wspomnianych doniesień miał zapowiedzieć, że do czterech regionów wzdłuż 1300-kilometrowej granicy z Rosją skierowane zostaną specjalne jednostki, których zadaniem będzie przeprowadzenie natychmiastowej odpowiedzi na ewentualne ruchy wojsk rosyjskich. Polityk dodał, że jest to posunięcie niezbędny aby „wzmocnić gotowość operacyjną i ogólną możliwość odstraszania w związku z rosnącymi napięciami w regionie, związanymi z interwencją Rosji na Ukrainie”.

Dotychczas główną strategią obronną Finlandii było opieranie się na siłach rezerwowych (230 tys. osób, wobec 12 tys. żołnierzy zawodowych – red.) oraz trudnym do przeprowadzenia ofensywy terenie i klimacie wzdłuż granicy z Federacją Rosyjską.

– Wszystko zmierza w przerażającą stronę. Odzyskaliśmy niepodległość od Rosji zaledwie 100 lat temu, a Krym też był kiedyś jej częścią. Może Rosjanie postanowią odzyskać to, co należało do nich 100 lat temu? – mówiła w listopadzie w rozmowie z „Washington Post” Elisabeth Rehn, była minister obrony Finlandii.

BBC News