Chaos na greckich wyspach. Zalewają je imigranci z Bliskiego Wschodu

Chaos na greckich wyspach. Zalewają je imigranci z Bliskiego Wschodu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie ilustracyjne (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Kryzys na greckich wyspach położonych w pobliżu Turcji rośnie. Na Kos, Chios oraz Lesbos przedostają się dziesiątki tysięcy imigrantów. Greckie władze nie radzą sobie z sytuacją, a Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) określa przebieg zdarzeń jako "wielki chaos" - podaje BBC
Według UNGCR na wyspach Kos, Chios oraz Lesbos brakuje wody i noclegów. Nie są spełniane także ich podstawowe potrzeby sanitarne. Według UNHCR sytuacja jest "haniebna".

Tymczasem według greckiego premiera Aleksisa Ciprasa sytuacja "przekracza" greckie możliwości i niezbędna jest pomoc Unii Europejskiej.

Prawie wszyscy uchodźcy, którzy trafili w ostatnim czasie do Grecji, do uchodźcy z Syrii, Iraku oraz Afganistanu. W tym roku do Grecji przybyły już 124 tys. uchodźców. W samym czerwcu było ich 50 tysięcy. Stanowi to wzrost o 750 proc. względem analogicznego okresu w minionym roku.

- Na większości wysp uchodźcy nie śpią pod dachem. Panuje totalny chaos. Po kilku dniach są oni transferowani do Aten, ale tam nie czeka na nich nic dobrego - powiedział europejski dyrektor UNHCR Vincent Cochetel.

BBC