Tusk straci stanowisko w Brukseli? Powody: Brak inicjatywy i brukselska równowaga sił

Tusk straci stanowisko w Brukseli? Powody: Brak inicjatywy i brukselska równowaga sił

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. PPF / Newspix.pl )Źródło:Newspix.pl
Przedstawiciele frakcji socjalistów w Parlamencie Europejskim chcieliby zastąpić Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej – poinformowała korespondentka RMF FM w Brukseli, Katarzyna Szymańska-Borginion.
Według informacji dziennikarki RMF FM, w opinii polityków w Brukseli, Donald Tusk lekceważy Parlament Europejski, prezentuje brak inicjatywy i jest niewidoczny. Co więcej, przeciwko Tuskowi działa brukselska matematyka i próby zachowania równowagi między socjalistami a chadekami.

W 2017 przedstawiciel socjalistów przestanie pełnić urząd szefa Parlamentu Europejskiego i zastąpi go chadek, szefem Komisji Europejskiej jest również chadek Jean-Claude Juncker, a szefem Rady Europejskiej – chadek Donald Tusk. Ze względu na fakt, iż kadencja szefa KE trwa nieprzerwanie 5 lat, a przewodniczącego RE dwa i pół roku oraz może być jednokrotnie odnowiona, można przyjąć założenie, że to „głowy i stanowiska” Tuska zażądają socjaliści. - Gdy stracimy stanowisko szefa PE, na pewno zażądamy rekompensaty – przyznał Bogusław Liberadzki, eurodeputowany z grupy socjalistów.

Co więcej, socjaliści mają za złe Tuskowi, że mimo iż w grudniu minie rok odkąd zasiada na stanowisku, nigdy nie spotkał się z całą frakcją socjalistów, ani jej przewodniczącym Giannim Pitellą.

RMF FM