Terroryści nie zmienią planów USA

Terroryści nie zmienią planów USA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent USA George W. Bush potwierdził w wywiadzie dla BBC, że mimo kolejnych zamachów na siły koalicyjne, Amerykanie "nie odejdą przedwcześnie" z Iraku.
Irakijczycy "powinni wiedzieć, że nie weźmiemy nóg za pas. Nie  chcę powiedzieć, że nie jest trudno. Oczywiście, jest trudno", powiedział prezydent Bush na dwa dni przed swą wizytą w Wielkiej Brytanii.

"Autorzy ataków chcą osłabić wolę wolnego świata, lecz premier Tony Blair ani ja, także premier Hiszpanii Jose Maria Aznar, nigdy się nie zawahamy" - zapewnił amerykański prezydent.

Bush jest zdania, że walczący z koalicją w Iraku cudzoziemcy chcą powołać rząd w stylu talibów i poszukują odwetu za "baty, które dostali w Afganistanie".

Amerykański prezydent opowiedział się za jak najszybszym przekazaniem władzy Irakijczykom.

Iracka Rada Zarządzająca wyraziła w sobotę przekonanie, że  tymczasowy, suwerenny rząd iracki powinien zostać utworzony do  czerwca 2004 r., a kolejny rząd - pochodzący już z wyborów - do  końca roku 2005, po przygotowaniu konstytucji.

rp, pap