Le Pen porównała muzułmanów do hitlerowców. "To nie rasizm, tylko kampania wyborcza"

Le Pen porównała muzułmanów do hitlerowców. "To nie rasizm, tylko kampania wyborcza"

Dodano:   /  Zmieniono: 10
Marine Le Pen (fot.ABACA/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Oskarżona o rasizm przywódczyni francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen została oczyszczona z zarzutów. Działacze społeczni zarzucili jej dyskryminację rasową powołując się na wypowiedź z grudnia 2010 r. Wtedy Le Pen porównała uliczne modlitwy muzułmanów do okupacji Francji podczas drugiej wojny światowej - informuje The Guardian.
- To jest okupacja terytorium, osiedli, w których panuje prawo religijne. Nie ma czołgów ani żołnierzy, ale to i tak jest okupacja - stwierdziła liderka frontu narodowego podczas partyjnego wiecu w Lyonie w południowo-wschodniej Francji.

Prokuratora orzekła, że stwierdzenia Marine Le Pen były elementem kampanii przed wyborami wewnętrznymi we Froncie Narodowym. Śledczy prowadzący sprawę przyznał, że sam był zaskoczonym tymi słowami, lecz nie wydaje mu się, aby córka byłego prezydenta Francji popełniła przestępstwo.

Adwokat strony cywilnej była odmiennego zdania. Prawniczka określiła mianem niemoralnego "uprawianie tego typu komercji politycznej", zwłaszcza w czasie tak trudnym dla państwa francuskiego. Adwokat stwierdziła, że doszło do złamania prawa, ponieważ słowa liderki Frontu Narodowego wzywały do nienawiści.

W wyborach, które odbyły się we Francji w poprzednią niedzielę, ugrupowanie należące do Marine Le Pen otrzymało głosy od niespełna siedmiu milionów obywateli.

The Guardian