Bojówkarze porwali co najmniej 27 Katarczyków z obozu myśliwych przy granicy z Arabią Saudyjską - informuje BBC.
Zdarzenie miało miejsce na pustyni Samawa w środę nad ranem. Do obozu wtargnęli bojówkarze i porwali co najmniej 27 osób. Te informacje przekazała policja i miejscowe władze.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Kataru podało, że "blisko współpracuje" z władzami Iraku. Policja cały czas szuka zaginionych. Nie wiadomo, czy Katarczycy zostali porwani dla okupu. Według policji uprowadzono ich do miasta An-Nasirijja - stolicy prowincji Zi Kar.
Katarskie MSZ poinformowało również, że polowanie było zorganizowane legalnie, a na tego typu wycieczki co roku o tej porze przybywają myśliwi z krajów Zatoki Perskiej.
BBC