Dania przyjęła kontrowersyjne prawo. Będą zabierać uchodźcom kosztowności

Dania przyjęła kontrowersyjne prawo. Będą zabierać uchodźcom kosztowności

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kosztowności, biżuteria (fot.myskiv/ Fotolia.pl)
Duński parlament przyjął kontrowersyjną ustawę, na mocy której władze kraju będą miały prawo do wykorzystywania gotówki i kosztowności, które przywożą ze sobą uchodźcy. Opóźniony będzie proces łączenia się rodzin azylantów.

Premier Lars Løkke Rasmussen w odpowiedzi na międzynarodową krytykę nazwał propozycję "najbardziej niezrozumianym rachunkiem w historii Danii". ONZ nazwało podjęte działania "paliwem napędowym dla strachu i ksenofobii". Zdaniem duńskich polityków, wprowadzone prawo będzie "tworzyć równość między Duńczykami a migrantami.

Przybywający do kraju migranci będą mogli zatrzymać do 10 000 koron w gotówce i kosztownościach. Wszystkie dobra ponad tę ilość, zostaną przejęte przez Danię na poczet zapłaty za ich pobyt. Rzecznik duńskiego rządu potwierdził, że osoby przybywające do kraju będą przeszukiwane, podobnie jak ich bagaż. Zaznaczył jednak, że "będą mogły zatrzymać aktywa, która są niezbędne do utrzymania skromnego standardu życia, np. zegarki i telefony komórkowe".

W minionym roku o azyl w Danii ubiegało się 21 300 osób. Stanowi to jeden z najwyższych wskaźników w przeliczeniu na mieszkańca, spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej

W 2015 r. drogą morską do Europy przybyło ponad milion migrantów

Z danych biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. uchodźców wynika, że w 2015 roku drogą morską do Europy przybyło ponad milion migrantów.

84 procent przybyszów pochodzi z 10 krajów. 49 procent przybyłych do Europy stanowią Syryjczycy. 21 procent stanowią Afgańczycy, a 8 procent Irakijczycy. Pozostali imigranci pochodzą z: Pakistanu, Somalii, Nigerii, Sudanu, Gambii, Mali i Erytrei.

58 proc. migrantów to mężczyźni, 17 proc. kobiety, a 25 proc. stanowią dzieci - podał UNHCR.

Kryzys imigracyjny

W pierwszej połowie tego roku na terenie Unii Europejskiej oraz m.in. Szwajcarii i Norwegii 434 tys. osób złożyło wnioski o nadanie statusu uchodźcy. Najwięcej wniosków, bo prawie 172 tys. złożono w Niemczech, a w dalszej kolejności m.in. na Węgrzech i we Francji.Z danych UNHCR wynika, że na koniec 2014 r. na całym świecie było 59,5 mln osób przymusowo przesiedlonych, natomiast do końca 2015 roku swoje domy opuści nawet 90 mln osób.

"Independent", Wprost.pl