Rada: niech zdecydują Irakijczycy

Rada: niech zdecydują Irakijczycy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Iracka Rada Zarządzająca "jednomyślnie" postanowiła zwrócić się do narodu irackiego o  opinię na temat przekazaniu władzy Irakijczykom. Nie ustalono, jak się to odbędzie.
"Dzisiaj w łonie Rady Zarządzającej została jednomyślnie podjęta decyzja o zwróceniu się w tej sprawie do narodu irackiego" -  poinformował Abdel Aziz Hakim, który w grudniu ma przejąć przewodnictwo w Radzie, w wywiadzie dla katarskiej telewizji Al-Dżazira. Chodzi o kwestie związane z trybem przekazania władzy, na mocy podpisanego 15 listopada porozumienia z siłami koalicji.

"Taka jest wola hierarchii duchownej, SCIRI i wszystkich sił miłujących pokój" - powiedział Hakim, który stoi też na czele Najwyższej Rady Rewolucji Islamskiej w Iraku (SCIRI).

25-osobowa Rada, która w sobotę i niedzielę obradowała w  Bagdadzie, była podzielona w kwestii możliwości rychłych wyborów do Tymczasowego Zgromadzenia Narodowego, jakich domaga się hierarchia duchowna i główne partie szyickie. Zgodnie z  kalendarzem przyjętym w listopadowym porozumieniu zgromadzenie narodowe ma ukonstytuować się do końca maja 2004 roku, a miesiąc później zostanie wyłoniony tymczasowy rząd, któremu koalicja, po  trwającej rok okupacji, przekaże władzę w państwie.

Abdel Aziz Hakim nie wyjaśnił, jaki charakter będzie miała zapowiadana konsultacja społeczna. "Wybory są najlepszym środkiem, ale można powiedzieć, że nie da się ich zorganizować w sposób perfekcyjny. Dlatego właśnie należy przestudiować najlepsze formuły, poprzez które naród będzie mógł wyrazić swą wolę" - powiedział.

AFP przypomina, że przywódca duchowy szyitów, wielki ajatollah Ali Sistani uznał wcześniej, iż porozumienie z 15 listopada "nie daje żadnej roli narodowi irackiemu" i zażądał wyborów "zarówno do  rad miejskich, jak i rady legislacyjnej".

em, pap