Przerażające odkrycie. 100 rozczłonkowanych ciał w podziemiach więzienia

Przerażające odkrycie. 100 rozczłonkowanych ciał w podziemiach więzienia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Więzienie La Modelo w Bogocie (fot. Twitter/@IntoleranciaID)
Kolumbijskie władze prowadzą śledztwo w sprawie zniknięcia ponad stu osób, których ciała znaleziono rozczłonkowane, porzucone w systemie kanałów pod słynnym więzieniem w Bogocie - podaje CNN.

Śledztwo skupia się na La Modelo, jednym z największych i najbardziej przeludnionych więzień w Kolumbii. Śledczy mówią jednak o utartej praktyce rozczłonkowywania ciał i porzucaniu ich w ściekach pod więzieniami. Podobne przypadki stwierdzono w takich miastach jak Popayan, Bucaramanga, czy Barranquilla.

Prokurator prowadząca sprawę Caterina Heyck Puyana przyznała, że zdarzenia w La Modelo badane są od miesięcy. – Pod koniec ubiegłego roku zaczęliśmy śledztwo w sprawie możliwych zaginięć nieokreślonej liczby ludzi w więzieniu La Modelo w Bogocie – oświadczyła. – Ofiarami byli osadzeni, odwiedzający, ale także osoby, które nie miały żadnego związku z więzieniem. Ich szczątki były wrzucane do rur prowadzących do systemu kanałów – wyjaśniła.

Jineth Bedoya

Ciała odkryto przy okazji innego śledztwa, dotyczącego dwóch byłych członków kolumbijskich bojówek: Mario "El Panadero"  Mejia i Alejandro "JJ" Orozco. Meija według wiedzy policji był szefem paramilitarnej grupy w mieście Santander. Kiedy znalazł się w więzieniu przekupywał strażników, którzy mieli przymykać oko na jego działalność, a także udostępniać pomieszczenia w więzieniu, w których dochodziło do zabójstw. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty porwania, torturowania i gwałtu na dziennikarce Jineth Bedoya, która badała sprawę tajemniczych morderstw w więzieniu La Modelo w maju 2000 roku.

Bezprawie

Dziennikarka pojawiła się na tej samej konferencji prasowej, na której ogłoszono odkrycie ponad setki ciał. – Jestem wdzięczna za działania podjęte w tej sprawie, chociaż to wszystko powinno mieć miejsce już dawno temu – powiedziała. Prawdopodobnie identyfikacja większości ofiar z kanałów Bogoty nigdy nie będzie możliwa. Bedoya podkreślała na konferencji, że ta sprawa nie dotyczy tylko jej osobistego dramatu, ale wielu Kolumbijczyków, cierpiących podczas trwającego pół wieku konfliktu wewnętrznego pomiędzy różnego rodzaju gangami, bojówkami i prywatnymi siłami ochrony.

CNN