Ofiar przybywa (aktl.)

Ofiar przybywa (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do 26 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego zawalenia się budynku mieszkalnego w tureckim mieście Konya. Wokół rumowiska wciąż czekają krewni kilkudziesięciu osób, których się nie doliczono.
W budynku było 37 mieszkań. Mieszkało w nich 138 osób. Nie  wiadomo jednak, ile z nich było w domu w poniedziałek wieczorem.

Ekipy ratunkowe przeszukują w dalszym ciągu zwały gruzów, pod którymi może być jeszcze - jak podał wieczorem gubernator miasta Ahmet Kayhan - około 60 osób. Podkreślił, że są to jedynie szacunki. Dotychczas spod ruin wyciągnięto 31 osób. Akcja ratunkowa prowadzona jest z użyciem szkolonych psów i specjalistycznego sprzętu do wykrywania pod gruzami znaków życia. Jednak szanse na znalezienie żywych osób wciąż maleją.

"Akcja ratunkowa będzie prowadzona tak długo, jak długo będzie istniała nawet najmniejsza nadzieja na odnalezienie żywych ludzi" -  zapewnił burmistrz Konyi, Mustafa Ozkafa.

Według szefa miejscowej policji, cytowanego przez agencję Anatolia, katastrofa mogła być spowodowana wykorzystaniem niskiej jakości materiałów do budowy budynku. Według okolicznych mieszkańców, budowie domu towarzyszyły liczne problemy, a jego właściciele długo czekali na zgodę władz na zasiedlenie. Turecka policja zatrzymała w  środę dwóch szefów firm, które wznosiły 10-piętrowy gmach. Grozi im kara od 4 do 10 lat więzienia. Przesłuchano też architekta, który zaprojektował dom.

Według mediów, ewakuowano mieszkańców dwóch sąsiednich budynków, którym również groziło zawalenie.

Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan wezwał do zaostrzenia obowiązującego w kraju prawa budowlanego, aby zapobiec dalszym katastrofom.

Do katastrofy doszło w drugim z czterech dni wolnych z okazji największego święta muzułmańskiego Eid al-Adha (Święto Ofiarne), gdy całe rodziny udają się w odwiedziny do krewnych i przyjaciół. Dlatego znajdujące się na parterze sklepy były zamknięte.

oj, em, pap