Bin Laden z atomową walizeczką?

Bin Laden z atomową walizeczką?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Al-Kaida kupiła od Ukrainy w 1998 r. broń nuklearną i przechowuje ją w bezpiecznym miejscu z myślą o możliwości użycia na terenie USA - napisał ogólnoarabski dziennik "Al Hayat".
Wydany w Islamabadzie "Al Hayat" napisał, że Al-Kaida kupiła tzw. bomby walizkowe, a  transakcję przeprowadzono, gdy ukraińscy naukowcy odwiedzili afgańskie miasto Kandahar w 1998 roku. Kandahar był wówczas twierdzą ruchu talibów sprzymierzonych z Al-Kaidą Osamy bin Ladena

Informatorzy arabskiego dziennika, które gazeta określa jako "źródła zbliżone do Al-Kaidy", utrzymują, że Al-Kaida użyje broni jedynie na terenie USA lub wówczas, gdy temu ugrupowaniu będzie grozić "śmiertelne niebezpieczeństwo", jak np. użycie broni nuklearnej lub chemicznej przeciwko bojownikom organizacji.

Ukraina odziedziczyła broń nuklearną w następstwie rozpadu ZSRR, lecz w roku 1994 zgodziła się na przekazanie Rosji 1.900 głowic atomowych pochodzących z rakiet strategicznych. Dwa lata wcześniej z terytorium Ukrainy wywieziono do Rosji poradziecką taktyczną broń nuklearną, za co Kijów miał otrzymać rekompensatę w wysokości 450 mln dolarów.

W 1997 roku, nie żyjący już dziś, były szef Rady Bezpieczeństwa Rosji generał Aleksandr Lebiedź powiedział, że Moskwa nie może się doliczyć kilkudziesięciu walizkowych bomb nuklearnych. Utrzymywał, że skonstruowano 132 bomby, z czego brakuje 84.

Bomby te, skonstruowane do zadań dywersyjnych na zapleczu wroga, miały ważyć od 27 do 45 kg, i nadawać się do przenoszenia w walizce, lub plecaku.

em, pap