Z nadal niepełnych informacji wynika, że eksplodowała bomba, umieszczona w samochodzie samochodzie - prawdopodobnie taksówce - który wraz z innymi pojazdami czekał na moście na wjazd na teren tzw. zielonej strefy w centrum miasta, gdzie mieści się siedziba dowództwa USA. Zniszczonych zostało co najmniej dziesięć samochodów. Ofiary to przede wszystkim iraccy cywile, czekający w samochodach na przejazd przez most.
Wybuch był tak silny, że samochód, którego kierowca - zamachowiec- samobójca - zdetonował ładunek, został odrzucony na odległość ponad pięciu metrów od miejsca wybuchu. Zdaniem wojskowych amerykańskich, liczba ofiar byłaby o wiele większa, gdyby nie wysoki na ponad metr betonowy mur, oddzielający samochody od posterunku żołnierzy USA, kontrolujących pojazdy wjeżdżające do strefy. W godzinę po eksplozji nadal płonął jeden z głównych mostów, łączących tę część miasta z innymi dzielnicami. Nad izolowaną przez wojsko amerykańskie strefą unoszą się kłęby czarnego dymu.
Rejon wybuchu został natychmiast zamknięty przez żołnierzy.
Czwartkowy wybuch był pierwszym zamachem z użyciem samochodu- pułapki od 17 stycznia tego roku, kiedy to w ataku w centrum Bagdadu zginęły 24 osoby, a 120 zostało rannych.
Potężny wybuch miał miejsce również w mieście Bakuba - 65 kilometrów na północ od Bagdadu - w siedzibie filii jednej z głównych partii irackich Kurdów. W wybuchu dwu bomb, podłożonych w budynku, ranne zostały co najmniej cztery osoby.
Jak podaje agencja Reutera, wybuch niemal całkowicie zmiótł z powierzchni ziemi dom, gdzie mieściła się siedziba Patriotycznej Unii Kurdystanu (PUK), kierowanej przez Dżalala Talabaniego, który wchodzi w skład mianowanej przez Amerykanów irackiej Rady Zarządzającej.
W Kirkuku na północy Iraku natomiast zastrzelono dyrektora departamentu rolnictwa w miejscowej administracji - Aiwę Nadżiba Hama. Wraz z nim zginął też jego kierowca, a żona została poważnie ranna.
Jak poinformował szef policji w Kirkuku gen. Turhan Jusuf, samochód Hamy został zaatakowany w centrum miasta, gdy polityk udawał się do pracy. Sprawcom udało się zbiec.
em, pap