Samowolka w Guantanamo

Samowolka w Guantanamo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Amerykanie, którzy w obozie Guantanamo przesłuchiwali więźniów podejrzewanych o terroryzm stosowali metody ostrzejsze niż pozwala regulamin wojskowy, dopóki nie sprzeciwili się temu wojskowi prawnicy.
Larry Di Rita, rzecznik amerykańskiego sekretarza obrony Donalda H. Rumsfelda odmówił w czwartek podania, jakie techniki stosowano podczas przesłuchań w Gunatanamo; określił je jako "nie doktrynalne", czyli niezgodne z regulaminem wojskowym, który ma zastosowanie przy przesłuchaniach jeńców wojennych, ale nie terrorystów.

Wojskowi prawnicy uważali, że niektóre metody przesłuchań w Guantanamo posuwały się za daleko - pisze AP powołując się na innych przedstawicieli USA. Pentagon nie przyznaje się jednak do poważniejszych uchybień w Guantanamo.

Generał Geoffrey Miller, były dowódca kompleksu więziennego w Guantanamo powiedział w środę senackiej komisji, że w Guantanamo nie było "systemowych nadużyć".

Ale generał, który przez siedem miesięcy pełnił obowiązki komendanta tego wojskowego więzienia, powiedział że oficerowie wojskowego wywiadu wywierali na niego cały czas presję, aby odstąpić od "książkowych" reguł w przypadku osadzonych w Guantanamo setek podejrzanych o przynależność do Al-Kaidy lub talibów.

Generał Rick Baccus powiedział Associated Press, że wywiad wojskowy domagał się, aby niewygodami więziennego życia skłonić osadzonych do współpracy z prowadzącymi przesłuchania.

Powiedział również, że prowadzący przesłuchania naciskali na niego, zadając nieustannie takie pytania: "Dlaczego [więźniowie] korzystają z prysznica i spaceru dwa razy w tygodniu zamiast tylko raz? Skąd biorą się te wszystkie książki. Dlaczego pan to robi?"

Regulamin wojskowy odnośnie prowadzenia przesłuchań spełnia wymagania Konwencji Genewskiej, która ochrania jeńców wojennych. Ale administracja Busha uważa, iż zasad tej Konwencji nie można stosować w przypadku terrorystów z Al-Kaidy, ponieważ nie reprezentują oni żadnego państwa narodowego ani nie stosują się do reguł wojny.

Niedawno dwaj brytyjscy więźniowie Guantanamo napisali do prezydenta USA George'a W. Busha, oskarżając strażników w Guantanamo o używanie światła stroboskopowego, psów i głośnej muzyki do wydobywania informacji z osadzonych.

Dopiero w połowie kwietnia 2003 Rumsfeld zaaprobował wytyczne prowadzenia przesłuchań w Guantanamo, konsultowane wcześniej z wieloma prawnikami, wojskowymi i kongresmenami - powiedział Di Rita. Dodał, że tego czasu panowały tam "nie doktrynalne" metody przesłuchań.

Wytyczne, zaakceptowane przez Rumsfelda, zostały zaklasyfikowane jako tajne i nie będą podane do publicznej wiadomości - powiedział rzecznik sekretarza obrony.

oj, pap