Szczyt bezsilności

Szczyt bezsilności

Dodano:   /  Zmieniono: 
Apelem o zwiększenie współpracy międzynarodowej i wzmocnienie roli ONZ w  rozwiązywaniu konfliktów światowych zakończył się szczyt przywódców państw UE i Ameryki Łacińskiej.
W spotkaniu na szczycie w meksykańskiej Guadalajarze po raz pierwszy brały udział państwa niedawno przyjęte w poczet członków UE, w tym Polska, którą reprezentował prezydent Aleksander Kwaśniewski.

W deklaracji politycznej szczytu 58 państw - uczestników spotkania znalazły się też słowa zdecydowanego potępienia przypadków złego traktowania zatrzymanych w irackich więzieniach.

"Wyrażamy naszą odrazę wobec ostatnich dowodów złego traktowania więźniów w więzieniach irackich. Tego rodzaju nadużycia są sprzeczne z prawem międzynarodowym, w tym z konwencjami genewskimi" - głosi deklaracja 58 państw obu regionów, nie  wymieniając jednak konkretnie Stanów Zjednoczonych.

Zdaniem Reutera, kraje Ameryki Łacińskiej opowiadały się za jeszcze ostrzejszym potępieniem przypadków tortur w więzieniach irackich, jednak kraje UE były temu przeciwne.

Obie grupy krajów nie były też w stanie uzgodnić jednolitego tekstu potępiającego amerykańską blokadę ekonomiczną Kuby.

Był jednak zgodne co do zwiększenia roli ONZ w rozwiązywaniu konfliktów międzynarodowych oraz do położenia nacisku na zasadę multilateralizmu. Apel w tej sprawie, który został przyjęty, na zakończenie szczytu, jest - jak podkreśla agencja Associated Press - wyraźnym ostrzeżeniem pod adresem USA aby zrezygnowały z podejmowania jednostronnych działań na świecie, w rodzaju akcji zbrojnej w Iraku.

"Multilateralizm jest imperatywem naszych czasów" - powiedział prezydent Francji Jacques Chirac, jeden z głównych krytyków amerykańskiej polityki wobec Iraku.

Bertie Ahern, premier Irlandii, która sprawuje obecnie przewodnictwo w UE, powiedział, że decyzja USA dokonania inwazji na Irak unaoczniła bezsilność ONZ w rozwiązywaniu konfliktów światowych. Dodał jednak, że "żaden kraj nie może działać w pojedynkę".

Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, również znany z negatywnego stosunku do amerykańskich działań w Iraku, powiedział, że  bezpieczeństwa nie można określać wyłącznie militarnymi metodami. Dodał, że ONZ powinna zostać wzmocniona i uzyskać możliwości skutecznego działania. Podobne stanowisko zajął premier Hiszpanii Jose Luis Rodriguez Zapatero.

Gospodarz szczytu, prezydent Meksyku Vicente Fox wezwał do stworzenia nowego ładu międzynarodowego poprzez radykalne zreformowanie ONZ.

Szczytowi towarzyszyła demonstracja ok. 3 tys. antyglobalistów. Domagali się oni równych praw dla wszystkich w handlu światowym oraz skutecznej walki z ubóstwem.

Doszło do utarczek z policją, podczas których kilka osób zostało lekko rannych, w tym fotoreporter agencji AFP. Demonstranci obrzucili interweniujących policjantów kamieniami i próbowali wedrzeć się do historycznego centrum miasta, gdzie toczyły się obrady, ale zostali odparci przez policję.

em, pap