Strzelający polski mistrz kierownicy (aktl.)

Strzelający polski mistrz kierownicy (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
41-letni Polak, podczas ucieczki samochodem z miejsca wypadku zastrzelił w Lubece niemieckiego kierowcę, który usiłował go zatrzymać.
Sprawca Adam K. miał w chwili zdarzenia 2 promile alkoholu we krwi. Zarówno samochód jak i broń były kradzione - poinformowała rzeczniczka policji w Lubece Sonia Kurz.

Podróżujący autem marki volkswagen golf Polak zepchnął w czwartek około godz. 14 swoim samochodem do przydrożnego rowu dwójkę dzieci jadących na rowerach. Niemiecki kierowca, który był świadkiem tego zdarzenia, dogonił sprawcę, zmusił go do zatrzymania się i zażądał wyjaśnień. Polak sięgnął wówczas po wielkokalibrowy rewolwer i oddał z bliskiej odległości dwa strzały. Co najmniej jedna kula trafiła 53-letniego Niemca w głowę. Ofiara zmarła wkrótce potem w szpitalu.

Sprawca zabójstwa usiłował uciec, jednak policja zatrzymała go koło Ratzenburga po 20-minutowym pościgu. Uciekając Polak spowodował dwa dalsze wypadki i uszkodził kilka policyjnych samochodów. W akcji pościgu brało udział 25 policyjnych radiowozów.

Zatrzymany pracował w pobliskim gospodarstwie rolnym jako sezonowy pomocnik. Na krótko przed wypadkiem zabrał bez pozwolenia samochód. W jednym z okolicznych domów skradł broń - rewolwer, z którego prawdopodobnie zabił swoją ofiarę, oraz drugi pistolet. Do tej pory nie był notowany w niemieckich kartotekach policyjnych.

sg, pap