Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa poinformowała, że jest gotowa wypłacić 10 mln dolarów obywatelom za przekazanie służbom specjalnym informacji, które pomogą "unieszkodliwić międzynarodowego terrorystę Szamila Basajewa".
Przedstawiciel FSB Siergiej Ignatczenko oświadczył we wtorek agencji Interfax, że obywatelom, którzy przekażą informacje na temat miejsca pobytu Basajewa, FSB gwarantuje też anonimowość i bezpieczeństwo.
Prorosyjski prezydent Czeczenii Ału Ałchanow powiedział agencji Interfax, że teraz, "gdy obietnica wypłacenia dużej sumy została dotrzymana, ludzie wiedzą, że to nie bajka".
Ałchanow miał na myśli wypłacone przez FSB 300 mln rubli (10,9 mln dolarów) nagrody za informacje, które pozwoliły wytropić i zabić przywódcę czeczeńskich separatystów Asłana Maschadowa.
Radykalny czeczeński dowódca Szamil Basajew powiadomił po śmierci Maschadowa, że "dżihad będzie kontynuowany".
ks, pap