Pierwsze konklawe III tysiąclecia

Pierwsze konklawe III tysiąclecia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najpierw pojawi się biały dym nad Kaplicą Sykstyńską i bicie dzwonów, a następnie na głównym balkonie bazyliki św. Piotra pojawi się nowy papież. Rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls poinformował o szczegółach zbliżającego się konklawe.
W pierwszym konklawe trzeciego tysiąclecia weźmie udział 115 kardynałów z 52 krajów i z pięciu kontynentów, którzy wybiorą oni 264. następcę świętego Piotra.

Przed konklawe, w poniedziałek o godzinie 10. rano, w bazylice świętego Piotra odprawiona zostanie msza w intencji dobrego wyboru papieża, w której - jak podkreślił Navarro-Valls - mogą uczestniczyć także wierni. O godzinie 16.30 rozpocznie się procesja kardynałów-elektorów z Auli Błogosławieństw do Kaplicy Sykstyńskiej, którą transmitować będzie telewizja watykańska.

Zaraz po przybyciu do Kaplicy elektorzy złożą przysięgę na  dochowanie tajemnicy. Jej formułę przeczyta dziekan Kolegium Kardynałów kardynał Joseph Ratzinger, zaś każdy z kardynałów- elektorów trzymając rękę na Ewangelii przeczyta i wypowie tekst przyrzeczenia. Gdy przysięgę złoży ostatni z kardynałów, mistrz papieskich ceremonii liturgicznych wyda polecenie "extra omnes" -  czyli opuszczenia Kaplicy Sykstyńskiej przez wszystkie osoby, nie biorące udziału w konklawe.

Msze święte dla elektorów odbywać się będą każdego dnia konklawe o godzinie 7.30 w Domu Świętej Marty, a o godzinie 9. przybędą oni do Kaplicy Sykstyńskiej. Każdego dnia będą odbywały się dwa głosowania przed południem i dwa po  południu. Po porannych i popołudniowych głosowaniach karty będą palone w piecu, znajdującym się w Kaplicy. Dymu należy spodziewać się około godziny 12 i 19. Czarny będzie oznaczał brak rezultatu, biały - wybór papieża. W tym drugim przypadku rozlegną się dzwony bazyliki świętego Piotra.

Navarro-Valls przytoczył postanowienia wydanej przez Jana Pawła II konstytucji apostolskiej "Universi Dominici Gregis", że  po  trzech dniach głosowania bez rezultatu nastąpi dzień przerwy, przeznaczony na refleksję i modlitwę. Potem ponownie przystąpi się do głosowania i po siedmiu głosowaniach, jeśli nie nastąpi wybór, nastąpi druga przerwa na modlitwę oraz medytację. Potem kardynałowie przystąpią do kolejnej ewentualnej serii siedmiu głosowań, zakończonej przerwą.

W trakcie 30 pierwszych głosowań do elekcji papieża potrzebnych będzie co najmniej dwie trzecie głosów wszystkich uczestniczących w konklawe kardynałów (czyli co najmniej 77 ze  115). Od 31 głosowania wystarczać będzie już tylko zwykła większość. Nie wiadomo, czy pierwsze głosowanie odbędzie się już w poniedziałek wieczorem. Jak poinformował Navarro-Valls, z Domu Świętej Marty do Kaplicy Sykstyńskiej kardynałowie będą mogli chodzić na  piechotę (jest to odległość około kilometra) albo jeździć autobusem.

W czasie konklawe dla turystów zamknięte będą muzea i ogrody watykańskie, jak też wejście na kopułę bazyliki świętego Piotra. Dostępne będą natomiast groty watykańskie, gdzie znajduje się grób Jana Pawła II.

Rzecznik Watykanu zapewnił, że dotychczas podczas jedenastu kongregacji ogólnych kardynałowie nigdy nie mówili o nazwiskach kandydatów na  papieża. Zaapelował także do dziennikarzy o powściągliwość. "Gdy zobaczycie biały dym i usłyszycie dzwony, nie pytajcie mnie proszę, kto został wybrany. Nie odpowiem nikomu na to pytanie, wszyscy razem poczekamy 40-45 minut na pojawienie się nowego papieża na balkonie. To będzie wydarzenie, które obejrzymy razem" -  powiedział rzecznik.

Joaquin Navarro-Valls nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, jakie dodane do kartek substancje zapewnią odpowiedni kolor dymu. "Różnica między białym a czarnym dymem będzie wyraźna. Mistrz ceremonii papieskich, arcybiskup Piero Marini, który także nie  jest chemikiem, zapewnił, że będzie widać różnicę" - dodał rzecznik, zaznaczając, iż po raz pierwszy białemu dymowi towarzyszyć będzie bicie dzwonów bazyliki świętego Piotra.

Na pytanie włoskiego dziennikarza, co będzie jeśli papieżem zostanie ktoś spoza Kolegium Kardynałów, nieobecny w Rzymie, Navarro-Valls odparł, że wtedy przybędzie on do Watykanu w ciągu 24 godzin.

Zapytany o środki zabezpieczenia tajemnicy konklawe poinformował, że w Kaplicy Sykstyńskiej zamontowano specjalną tarczę, uniemożliwiającą pracę telefonów komórkowych i innych urządzeń. "Nad wszystkim czuwała watykańska żandarmeria" - stwierdził, nie  podając żadnych szczegółów. Nie odpowiedział na pytanie, czy  kardynałowie-elektorzy zostaną przeszukani przed wejściem na  konklawe.

"Kościół oczekuje wyboru papieża, a to, czy konklawe będzie długie czy krótkie, nie ma znaczenia" - tak Navarro-Valls skomentował doniesienia włoskiej prasy, według której konklawe będzie trwało zaledwie kilka dni.

Niemal gotowe są już szaty dla przyszłego papieża w trzech rozmiarach - małym, średnim i  dużym. Przygotowali je krawcy z rodzinnej firmy Gammarelli, która szyje szaty dla papieży od  połowy XIX wieku. Nowowybrana głowa Kościoła katolickiego włoży je natychmiast po wyborze, by pojawić się w nich na balkonie bazyliki świętego Piotra.

Kierujący obecnie zakładem 63-letni Filippo Gammarelli wprawdzie nie zdradził żadnych szczegółów, ale watykańscy obserwatorzy, cytowani przez agencję ANSA twierdzą, ze duży rozmiar szyto mniej więcej na miarę korpulentnego arcybiskupa Mediolanu kardynała Dionigiego Tettamanziego. Jak się przypuszcza, w modelu w rozmiarze M, czyli średnim, posłużono się wymiarami kardynała Josepha Ratzingera. Najmniejszy rozmiar pasowałby na bardzo szczupłego przewodniczącego Episkopatu Włoch kard. Camillo Ruiniego.

Krawcy zapewniają żartobliwie, że bez względu na to, czy na  konklawe zostanie wybrany olbrzym, czy też ktoś małej postury, przygotowani są na każdy wynik głosowania. Nowo wybranemu papieżowi zaproponują do wyboru szaty z białego jedwabiu lub  białej wełny z jedwabnymi mankietami. "Dokładnie mówiąc to nie jest kolor biały, ale kości słoniowej" - wyjaśnił Filippo Gammarelli, a Massimiliano Gammarelli dodał, że firma używa najlepszych włoskich materiałów.

Obecnie trwa wykańczanie sześciu szat, spośród których nowy papież wybierze tę jedną, by pojawić się w niej na  balkonie bazyliki.

em, pap