Czarny dym po głosowaniu na Ratzingera?

Czarny dym po głosowaniu na Ratzingera?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Watykanista dziennika "La Repubblica" Marco Politi nie ma wątpliwości, że z pierwszego głosowania na konklawe płynie jeden wniosek: kard. Joseph Ratzinger nie otrzymał większości głosów.
Politi uważa, że krąg zwolenników niemieckiego purpurata jest w przeciwieństwie do jego przeciwników silny. Wśród około 40-50 zwolenników dziekana Kolegium Kardynalskiego publicysta wymienia włoskich kardynałów - Ruiniego, Scolę, Giordano i Bertone oraz Mariana Jaworskiego ze Lwowa. Według Politiego, przeciwnicy kardynała z Monachium są bardziej rozproszeni, a arcybiskupowi Mediolanu Dionigiemu Tettamanziemu nie udało się przekonać ich do swojej kandydatury. Niezdecydowani zaś gorączkowo poszukują jednego wspólnego kandydata.

Zdaniem włoskiego publicysty, wtorek będzie decydującym dniem dla  kardynała Ratzingera. W razie jego kolejnej porażki jako możliwe scenariusze Politi wymienia włoski pojedynek - między kardynałami Tettamanzim, Ruinim i Sodano, europejski - między Austriakiem Schoenbornem a Portugalczykiem Policarpo albo też rywalizację między kilkoma silnymi kandydatami z Ameryki Południowej.

ss, pap