Mugabe jeszcze żyje

Mugabe jeszcze żyje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rząd Zimbabwe zdementował pogłoski, jakoby prezydent tego kraju Robert Mugabe zmarł na zawał serca. Rzecznik prezydenta powiedział gazecie "The Herald", że 81-letni Mugabe "ma kondycję nastolatka".
"Powiedziałem prezydentowi, że podobno nie żyje od tygodnia, bo  zawiodło mu serce. Spytał mnie: +A kiedy i gdzie umarłem?+" -  relacjonował rzecznik.

Zapewnił, że Mugabe cieszy się doskonałym zdrowiem, pracuje, a jeśli ktoś w to wątpi, będzie miał okazję obejrzeć i  posłuchać prezydenta, który w czwartek wystąpi w parlamencie.

Asumpt plotkom o śmierci Mugabego dał prywatny tygodnik "The Independent", który twierdził, że widziano Mugabego, jadącego do  kliniki kardiologicznej.

"The Herald" powiązał plotki o śmierci prezydenta z planami opozycji, wzywającej do strajku powszechnego w czwartek i w piątek w proteście przeciwko aresztowaniom ulicznych handlarzy i  wyburzaniu domów, zbudowanych bez zezwolenia. Opozycja twierdzi, że ta kampania władz pozbawiła 200 tysięcy ludzi dachu nad głową.

Zdaniem opozycji, władze chcą wypędzić na wieś biedotę miejską, ponieważ tam łatwiej będzie ją utrzymać w ryzach, ograniczając dostęp do żywności.

ss, pap

Czytaj też: Mugabeland (Blair to pedał, Condi to dziewczyna, która zapomniała, skąd pochodzi, a Bush - nawiedzona wiedźma)
Czarno na białym (Robert Mugabe skazuje na głodową śmierć połowę mieszkańców Zimbabwe)
Wojna marionetek