Krwawe starcia w Biszkeku

Krwawe starcia w Biszkeku

Dodano:   /  Zmieniono: 
41 osób zostało rannych w piątek podczas starć w Biszkeku pomiędzy policją a demonstrantami, lecz noc była spokojna. Jeden policjant jest w ciężkim stanie.
Według miejscowych mediów, przewodniczący Komisji praw człowieka w Kirgistanie Tursunbek Akunow jest w szpitalu po zranieniu w  głowę kamieniem.

W piątek rano kirgiska policja rozpędziła przed siedzibą władz w  Biszkeku kilkutysięczny tłum, który domagał się zarejestrowania biznesmena Urmatbeka Baryktabasowa jako kandydata w wyborach prezydenckich, które odbędą się 10 lipca. Komisja wyborcza odmówiła jego rejestracji, gdy okazało się, że ma on obywatelstwo sąsiedniego Kazachstanu.

Tymczasowy prezydent Kirgistanu Kurmanbek Bakijewod 2003 roku ocenił, że protesty były inspirowane z Kazachstanu przez zwolenników obalonego w marcu przywódcy Askara Akajewa. Zapowiedział, że użyje siły w razie powtórzenia się zamieszek.

ks, pap