Śmiertelna panika

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rośnie liczba ofiar paniki, jaka wybuchła w sobotę pod stadionem "Ultra" na jednym z przedmieść stolicy Filipin Manili. Ostatnie dane mówią o 90 zabitych i 280 rannych.
Panikę mógł wywołać fałszywy alarm bombowy. Według relacji części świadków, 30-tysięczny tłum czekający na bilety pod stadionem po usłyszeniu głośnego ostrzeżenia o  bombie rzucił się do ucieczki, tratując się nawzajem i miażdżąc na zamkniętych stalowych bramach wejściowych. Według innej wersji, tłum zaczął nacierać na bramy stadionu, chcąc dostać się do środka.

Wśród ofiar śmiertelnych przygniatającą większość stanowią kobiety, przeważnie ubogie i starsze wiekiem, przybyłe specjalnie z  prowincji i czekające niekiedy od wielu dni na darmowe bilety na  połączony z festynem doroczny finał ogólnokrajowej telewizyjnej gry losowej.

Pragnienie wygranej było tak wielkie, że nawet po wejściu do akcji policji i ekip ratunkowych na miejscu wydarzeń pozostał spory tłum mających nadzieję, że mimo tragedii rozdawanie biletów będzie kontynuowane. Tłum rozstępował się z  ociąganiem nawet przed nadjeżdżającymi karetkami pogotowia.

"Chcieliśmy tylko uszczęśliwić jak najwięcej ludzi, nie  przewidzieliśmy, że to się tak skończy" - skomentował w telewizji tragedię główny organizator. Program, sponsorowany przez stację ABS-CBN, w czasie którego można było wygrać duże sumy pieniędzy a  także cenne nagrody rzeczowe, zawieszono na czas nieokreślony.

pap, em