Pożar na lotnisku w Stambule

Pożar na lotnisku w Stambule

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wielki pożar wybuchł na międzynarodowym lotnisku im. Ataturka w Stambule w dziale przesyłek towarowych. Zawieszono loty - podała telewizja turecka.
Według władz lotniska, sytuacja wraca do normy.

Burmistrz Stambułu Kadir Topbas poinformował, że zagrożenie ustępuje. "Jest jeszcze trochę dymu, ale powstrzymano rozprzestrzenianie się pożaru. Jak Bóg pozwoli, uda się go zdławić w tym rejonie".

Zastępca gubernatora Stambułu Fikret Kasapoglu zapewnił pasażerów, że niebezpieczeństwa nie ma i że loty obędą się, choć z  opóźnieniami.

Telewizja pokazała kłęby czarnego dymu wznoszące się na wysokość 30 metrów nad lotniskiem i strażaków walczących z ogniem. Pożar wywołał panikę. Setki ludzi starały się uciec z lotniska.

Do gaszenia ognia użyto również samolotów zrzucających wodę.

Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru; pojawiają się różne przypuszczenia - zwarcie elektryczne, chemikalia, ale władze wykluczają akt sabotażu lub terroryzmu.

"Pożar jest pod kontrolą i staramy się, aby nie rozprzestrzenił się na terminale pasażerskie - powiedział podsekretarz z  Ministerstwa Transportu Baris Tozar. Dodał, że nie ma problemów zagrażających bezpieczeństwu lotów.

Dyrektor lotniska Irfan Balta poinformował, że udało się przemieścić samoloty dalej od ognia.

Wicegubernator Kasapoglu podał, że są poszkodowani - trzy osoby nawdychały się dymu. Władze przypuszczają, że przyczyną pożaru było zwarcie elektryczne i że nic nie wskazuje, aby pożar był dziełem terrorystów.

Prywatna telewizja NTV podała, że w dwupiętrowym budynku magazynów towarowych mogą być uwięzieni pracownicy, ale władze zdementowały to doniesienie.

Według innej prywatnej telewizji Sky-Turk, z budynku dobiegły odgłosy eksplozji; przyczyną pożaru mogły być chemikalia.

Kilkuset pracowników w uniformach, którzy w panice uciekli z  magazynów, z zaniepokojeniem przyglądało się pożarowi.

"Przyszła wielka czarna chmura, zapachniało spalonymi przewodami i dach zaczął się palić - powiedział jeden z robotników, Omer Toplar. Dodał, że nie było eksplozji.

Pożar spowodował zawalenie się części magazynów i zniszczenia mogą mieć wpływ na towarowy transport lotniczy - podał Kasapoglu.

Według NTV, pożar zaczął się w rejonie lotniska, w którym znajdują się zbiorniki paliwa.

pap, ss, ab