Polski Al Capone na Ukrainie

Polski Al Capone na Ukrainie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marian Ryszard Kozina vel Ricardo Fanchini, urodzony w Katowicach pięćdziesięciolatek, jeden z ojców chrzestnych polskiej mafii, staje się sławny na Ukrainie.
"Budynki w Odessie skupowane za pieniądze polskiego Al Capone", "Odessa skrywa groźnego mafioza", "Europejczycy poszukują polskiego przestępcy, który pierze pieniądze w Odessie" - to niektóre tytuły z ukraińskiej prasy mówiące o Fanchinim. A wszystko to echa publikacji "Wprost" na temat najnowszych interesów międzynarodowego gangstera ("Polski Al Capone", nr 20). Fanchini, obecnie jeden z największych mafiosów na świecie, ma status rezydenta mafii rosyjskiej na Europę Zachodnią, jest zaufanym ściganego przez FBI Siemiona Mogilewicza, twórcy najsilniejszej rosyjskiej mafii - z podmoskiewskiego Sołncewa.

Artykuł "Wprost" o Fanchinim obszernie omówił znany tygodnik "Diełowaja niediela" i najpopularniejsze portale internetowe, m.in. "Ukraińska prawda". Powoływano się głównie na naszą informację, że według belgijskich organów ścigania, urodzony w Katowicach gangster inwestuje zyski z przestępstw w nieruchomości w Odessie. Belgowie poprosili władze Ukrainy o pomoc w tropieniu brudnych pieniędzy Fanchiniego. Z kolei od belgijskich dziennikarzy dowiedzieliśmy się, że nasz tekst został przetłumaczony na potrzeby śledczych z Antwerpii, którzy depczą po piętach Fanchiniemu.

GIN, JJ