Prezydent Litwy Valdas Adamkus podpisał dekret o mianowaniu na stanowisko premiera Gediminasa Kirkilasa, pełniącego obowiązki ministra ochrony kraju, wiceprzewodniczącego Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej.
We wtorek za kandydaturą Kirkilasa na stanowisko szefa rządu opowiedziało się 85 posłów ze 103 obecnych na sali obrad litewskiego Sejmu. Kandydaturę Kirkilasa poparli nie tylko posłowie z centrolewicy, ale też niektórzy deputowani opozycji.
Obecnie nowy premier ma dwa tygodnie na przedstawienie Sejmowi zaaprobowanego wcześniej przez prezydenta składu nowego gabinetu i przedstawienie programu rządu.
Jeżeli Sejm zatwierdzi rząd Kirkilasa, będzie to pierwszy w historii Litwy rząd mniejszościowy.
Według doniesień prasowych skład nowego rządu zostanie zaprezentowany już w przyszłym tygodniu. Prezydent jednakże zaznacza, że na razie premier Kirkilas nie przedstawił mu składu nowego gabinetu. Przypomina też wcześniejsze swe stanowisko, iż w doborze ministrów będzie stosował wysokie kryteria. Wyraża nadzieję, że nowy gabinet ministrów będzie pracował przejrzyście, efektywnie i odpowiedzialnie.
Kto wejdzie w skład nowego rządu, jeszcze nie wiadomo. Koalicja centrolewicowa uzgodniła jedynie, iż socjaldemokraci w nowym gabinecie będą mieli premiera i siedem tek, Litewski Ludowy Związek Chłopski - trzy teki, Litewski Liberalny Związek Centrum - dwie, a Litewska Partia Demokracji Obywatelskie - jedną tekę i stanowisko przewodniczącego Sejmu.
Dotychczasowa koalicja rządowa rozpadła się na początku czerwca. Premier i przewodniczący socjaldemokratów Algirdas Brazauskas podał się wraz z rządem do dymisji, kiedy z koalicji wycofała się skompromitowana i oskarżona o nadużycia finansowe Partia Pracy Wiktora Uspaskicha.
pap, ss
Obecnie nowy premier ma dwa tygodnie na przedstawienie Sejmowi zaaprobowanego wcześniej przez prezydenta składu nowego gabinetu i przedstawienie programu rządu.
Jeżeli Sejm zatwierdzi rząd Kirkilasa, będzie to pierwszy w historii Litwy rząd mniejszościowy.
Według doniesień prasowych skład nowego rządu zostanie zaprezentowany już w przyszłym tygodniu. Prezydent jednakże zaznacza, że na razie premier Kirkilas nie przedstawił mu składu nowego gabinetu. Przypomina też wcześniejsze swe stanowisko, iż w doborze ministrów będzie stosował wysokie kryteria. Wyraża nadzieję, że nowy gabinet ministrów będzie pracował przejrzyście, efektywnie i odpowiedzialnie.
Kto wejdzie w skład nowego rządu, jeszcze nie wiadomo. Koalicja centrolewicowa uzgodniła jedynie, iż socjaldemokraci w nowym gabinecie będą mieli premiera i siedem tek, Litewski Ludowy Związek Chłopski - trzy teki, Litewski Liberalny Związek Centrum - dwie, a Litewska Partia Demokracji Obywatelskie - jedną tekę i stanowisko przewodniczącego Sejmu.
Dotychczasowa koalicja rządowa rozpadła się na początku czerwca. Premier i przewodniczący socjaldemokratów Algirdas Brazauskas podał się wraz z rządem do dymisji, kiedy z koalicji wycofała się skompromitowana i oskarżona o nadużycia finansowe Partia Pracy Wiktora Uspaskicha.
pap, ss