USA poparły ofensywę Etiopii w Somalii

USA poparły ofensywę Etiopii w Somalii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stany Zjednoczone wyraziły poparcie dla ofensywy wojsk Etiopii przeciwko islamistom w Somalii - poinformował w komunikacie Departament Stanu USA.
Równocześnie Waszyngton zaapelował do władz w Addis Abebie o "maksymalne umiarkowanie" podczas interwencji. Rzecznik Departamentu Stanu Gonzo Gallegos oświadczył, że Etiopia jest zaniepokojona tym co dzieje się w Somalii i udzieliła pomocy na prośbę legalnych władz somalijskich.

Wcześniej we wtorek etiopski premier Meles Zenawi zakomunikował, że w atakach lotnictwa i ofensywie sił lądowych Etiopii w Somalii zginęło do 1000 bojowników z Unii Trybunałów Islamskich (UIC).

Nieoficjalnie o etiopskiej interwencji w Somalii mówiło się już od kilku tygodni. Etiopia, w której większość stanowią chrześcijanie, obawia się pojawienia w sąsiedniej Somalii radykalnego państwa islamskiego.

Interwencję Addis Abeby poparła Unia Afrykańska (UA), tłumacząc, że Islamskie Trybunały, które w czerwcu przejęły władzę w Mogadiszu i na południu Somalii, stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa samej Etiopii. W środę przedstawiciele UA, Ligi Arabskiej i państw regionu spotkają się, by szczegółowo omówić kryzys. USA i inne kraje zachodnie obawiają się, że w przypadku opanowania przez islamistów całej Somalii kraj ten stałby się niekontrolowanym przyczółkiem ugrupowań terrorystycznych, w tym Al- Kaidy.

Rada Bezpieczeństwa ONZ zwołała we wtorek nadzwyczajne spotkanie w celu omówienia sytuacji, która zagraża pokojowi w tzw. Rogu Afryki. Dodatkowe napięcia wywołuje bowiem obecność na północy Somalii sił zbrojnych Erytrei. Te wspierające islamistów wojska liczą około 2 tys. żołnierzy.

W ocenie ekspertów istnieje poważne zagrożenie przekształcenia się konfliktu somalijskiego w kolejną wojnę między regionalnymi rywalami - Etiopią a Erytreą. W latach 1998-2000 walki zbrojne między tymi dwoma krajami spowodowały śmierć ok. 70 tys. ludzi.

ab, pap