W wybuchu bomby na Korsyce zginęła jedna osoba, prawdopodobnie sprawca zamachu - poinformowały służby bezpieczeństwa na wyspie. Do eksplozji doszło na dzień przed wizytą szefa francuskiego MSW Nicolasa Sarkozy'ego.
Ciało zamachowca odnaleziono niedaleko miejsca eksplozji w Marine de Solaro na wschodnim wybrzeżu Korsyki. W zamachu została ranna jedna osoba.
Do pięciu innych zamachów - na cztery banki i izbę skarbową - doszło w Ajaccio (ośrodek administracyjny wyspy) i dwóch pobliskich miejscowościach, powodując "lekkie zniszczenia".
Do zamachów bombowych, wymierzonych w budynki użyteczności publicznej, siedziby służb bezpieczeństwa, obiekty wojskowe lub letnie rezydencje Francuzów zamieszkujących na stałe na kontynencie, dochodzi na Korsyce stosunkowo często. Rzadko jednak powodują one ofiary w ludziach.
Najczęściej do ataków przyznają się korsykańskie ruchy niepodległościowe, sprzeciwiające się francuskiej "kolonizacji" Korsyki. W 2006 roku trzy osoby zginęły w wyniku zamachów Narodowego Frontu Wyzwolenia Korsyki (FLNC).
Piątkowa wizyta Sarkozy'ego na wyspie ma dotyczyć kwestii rozwoju rolnictwa.
Korsyka jest częścią Francji od 1768 roku. O połowy lat 70. ubiegłego wieku separatyści korsykańscy walczą o większą autonomię dla tej wyspy na Morzu Śródziemnym. W lipcu 2003 r. Korsykanie odrzucili w referendum nowy status wyspy, który zakładał jej większą swobodę polityczną, m.in. w sprawie podatków, ochrony środowiska i turystyki.
pap, ss
Do pięciu innych zamachów - na cztery banki i izbę skarbową - doszło w Ajaccio (ośrodek administracyjny wyspy) i dwóch pobliskich miejscowościach, powodując "lekkie zniszczenia".
Do zamachów bombowych, wymierzonych w budynki użyteczności publicznej, siedziby służb bezpieczeństwa, obiekty wojskowe lub letnie rezydencje Francuzów zamieszkujących na stałe na kontynencie, dochodzi na Korsyce stosunkowo często. Rzadko jednak powodują one ofiary w ludziach.
Najczęściej do ataków przyznają się korsykańskie ruchy niepodległościowe, sprzeciwiające się francuskiej "kolonizacji" Korsyki. W 2006 roku trzy osoby zginęły w wyniku zamachów Narodowego Frontu Wyzwolenia Korsyki (FLNC).
Piątkowa wizyta Sarkozy'ego na wyspie ma dotyczyć kwestii rozwoju rolnictwa.
Korsyka jest częścią Francji od 1768 roku. O połowy lat 70. ubiegłego wieku separatyści korsykańscy walczą o większą autonomię dla tej wyspy na Morzu Śródziemnym. W lipcu 2003 r. Korsykanie odrzucili w referendum nowy status wyspy, który zakładał jej większą swobodę polityczną, m.in. w sprawie podatków, ochrony środowiska i turystyki.
pap, ss