Stowarzyszenie Autorów ZAiKS oczekuje od organizatorów Światowych Dni Młodzieży wielomilionowych opłat za publiczne odtwarzanie utworów muzycznych podczas koncertów, spektakli teatralnych i innych wydarzeń artystycznych, które miały miejsce podczas Światowych Dni Młodzieży.
Organizatorzy ŚDM argumentują, że wydarzenie nie było jednak przedsięwzięciem o komercyjnym charakterze, ale o znaczeniu tożsamościowo-formacyjnym i religijnym. Wydarzenie miało również ważną funkcję budowy pozytywnego wizerunku Polski na świecie. – Dla nas może to oznaczać wydatek rzędu kilku, a może nawet kilkunastu milionów złotych – tłumaczy ks. Adam Parszywka, szef departamentu komunikacji Komitetu Organizacyjnego ŚDM
Oświadczenie ministerstwa stara się załagodzić konflikt, przy czym jednocześnie zmniejszyć roszczenia ZAIKS-u. Proponują, aby obydwie ze stron przyjęły następujące rozwiązanie:
„MKiDN wyraża nadzieję, że w najbliższym czasie możliwe będzie osiągnięcie kompromisu akceptowalnego dla obydwu stron, np. w formie zryczałtowanej opłaty w kwocie porównywalnej z opłatami, jakie uiszczali organizatorzy poprzednich edycji ŚDM w Madrycie i innych miastach. Przypominamy, że w sierpniu 2011 r., podczas poprzedniej edycji ŚDM w Madrycie, hiszpański odpowiednik ZAiKS zaproponował zryczałtowaną kwotę 10 tys. euro.”