Codzienność polskich wyznawców prawosławia dokumentuje wystawa fotografii Tadeusza Żaczka, którą od piątku można będzie oglądać w Galerii Wozownia w Toruniu. Znakiem rozpoznawczym artysty jest stosowanie czarno-białej techniki.
Kilkadziesiąt fotogramów prezentowanych w Toruniu dokumentuje najważniejsze święta prawosławia oraz uroczystości i życie codzienne wyznawców tego odłamu chrześcijaństwa. Artysta uczestniczył w mszach, pielgrzymkach, ślubach, pogrzebach, a także tradycyjnych postrzyżynach mnichów z klasztoru w Jabłecznej.
- Prawosławie, w tej idealizującej i realistycznej interpretacji, jawi się jako religia optymistyczna i żywa, w której skromność chat i ludzi z Podlasia sąsiaduje z dostojeństwem mszy i otwartością mnichów z klasztoru św. Onufrego w Jabłecznej. Właśnie sugestywne i symboliczne zdjęcia z Jabłecznej, jak i radosne pielgrzymki są centralną częścią monumentalnego projektu Żaczka - podkreślił Krzysztof Jurecki, kurator wystawy.
Jak zaznaczył, swoista moda na fotografowanie innych wyznań religijnych w Polsce jest charakterystyczna dla fotografii początków XXI stulecia. Do najważniejszych fotografów w tym zakresie, oprócz Żaczka, Jurecki zalicza: Marka Doleckiego, Grzegorza Dąbrowskiego, Piotra Szymona i Andrzeja Kramarza. - W przypadku zdjęć Żaczka nie możemy jednak mówić o modzie, raczej o pasji, której celem jest zrozumienie i pokazanie fenomenu prostoty, otwartości i mistycyzmu prawosławia. Ten monumentalny projekt ciągle rozwija się, jest otwarty. I na tym także polega jego niekwestionowana wartość artystyczna, ale i historyczna - dodał kurator.
Toruńska ekspozycja zawiera fotograficzne obrazy polskiego prawosławia od lat 80. XX wieku. Autor jest członkiem ZPAF-u mieszkającym w Białej Podlaskiej.
em
Kilkadziesiąt fotogramów prezentowanych w Toruniu dokumentuje najważniejsze święta prawosławia oraz uroczystości i życie codzienne wyznawców tego odłamu chrześcijaństwa. Artysta uczestniczył w mszach, pielgrzymkach, ślubach, pogrzebach, a także tradycyjnych postrzyżynach mnichów z klasztoru w Jabłecznej.
- Prawosławie, w tej idealizującej i realistycznej interpretacji, jawi się jako religia optymistyczna i żywa, w której skromność chat i ludzi z Podlasia sąsiaduje z dostojeństwem mszy i otwartością mnichów z klasztoru św. Onufrego w Jabłecznej. Właśnie sugestywne i symboliczne zdjęcia z Jabłecznej, jak i radosne pielgrzymki są centralną częścią monumentalnego projektu Żaczka - podkreślił Krzysztof Jurecki, kurator wystawy.
Jak zaznaczył, swoista moda na fotografowanie innych wyznań religijnych w Polsce jest charakterystyczna dla fotografii początków XXI stulecia. Do najważniejszych fotografów w tym zakresie, oprócz Żaczka, Jurecki zalicza: Marka Doleckiego, Grzegorza Dąbrowskiego, Piotra Szymona i Andrzeja Kramarza. - W przypadku zdjęć Żaczka nie możemy jednak mówić o modzie, raczej o pasji, której celem jest zrozumienie i pokazanie fenomenu prostoty, otwartości i mistycyzmu prawosławia. Ten monumentalny projekt ciągle rozwija się, jest otwarty. I na tym także polega jego niekwestionowana wartość artystyczna, ale i historyczna - dodał kurator.
Toruńska ekspozycja zawiera fotograficzne obrazy polskiego prawosławia od lat 80. XX wieku. Autor jest członkiem ZPAF-u mieszkającym w Białej Podlaskiej.
em