Podróże nie zaszkodziły "Damie z gronostajem"

Podróże nie zaszkodziły "Damie z gronostajem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dama z gronostajem (fot. Wikipedia)
Według ekspertów, którzy w czwartek w Krakowie zapoznali się z wynikami dotychczasowych badań „Damy z gronostajem” Leonarda da Vinci stan zachowania obrazu po jego podróżach zagranicznych nie pogorszył się. Obraz będący własnością Fundacji Książąt Czartoryskich od 2009 r. był pokazywany w Budapeszcie, w Warszawie oraz w Madrycie, Berlinie i Londynie.

W czwartkowym spotkaniu komisji uczestniczyło czworo ekspertów: prof. Grażyna Korpal z ASP w Krakowie, prof. Maria Lubryczyńska z ASP w  Warszawie, prof. Bogumiła Rouba z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w  Torunia i prof. Roman Kozłowski z PAN w Krakowie. Obecni byli także przedstawiciele Fundacji Książąt Czartoryskich, Ministerstwa Kultury i  Dziedzictwa Narodowego, Muzeum Narodowego i wojewódzki konserwator zabytków.

- Zaprezentowaliśmy dokumentację stanu zachowania obrazu, co jak przypomniał nam wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski, było naszym obowiązkiem zapisanym w decyzji zezwalającej na wywóz "Damy". Według naszych badań i analiz nie nastąpiło pogorszenie stanu zachowania dzieła, co potwierdzili eksperci, aczkolwiek podtrzymali swoją wcześniejszą ocenę: obraz jest wrażliwy i nie powinien podróżować -  powiedział główny konserwator Muzeum Narodowego Janusz Czop.

- Przedstawiliśmy też ekspertom, jakie dalsze kierunki badawcze widzielibyśmy w stosunku do tego obrazu. Według komisji badania powinny być kontynuowane. Nie jest to jednak decyzja, ale opinia grona fachowców. My będziemy uzgadniać z Fundacją Książąt Czartoryskich i z  Ministerstwem Kultury, czy te badania będą kontynuowane – zaznaczyła dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie Zofia Gołubiew.

Czartoryscy nie chcą badań

Prowadzeniu badań sprzeciwia się Adam Karol Czartoryski, fundator i  prezydent Fundacji Książąt Czartoryskich. W wydanym w poniedziałek oświadczeniu napisał, że "zszokowały nas" informacje, iż obraz "poddany został 'badaniom' przez Muzeum Narodowe w Krakowie, pomimo naszego wyraźnego sprzeciwu wobec podejmowania tego rodzaju operacji przed zorganizowaniem poważnego projektu badawczego nad tym dziełem przez naszą Fundację i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Czartoryski przypomniał, że decyzja fundacji w tym względzie została wyrażona wprost w piśmie skierowanym 7 marca 2012 r. do dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie. Według Zofii Gołubiew fundator uzyskał zapewnienie, że badania mają charakter nieinwazyjny, a muzeum otrzymało informację od Fundacji Książąt Czartoryskich o zgodzie na ich prowadzenie.

W ubiegłym tygodniu Muzeum Narodowe w Krakowie poinformowało, że  specjaliści prowadzą bezinwazyjne badania "Damy z gronostajem", których celem jest analiza i udokumentowanie stanu zachowania dzieła.

Jakie badania

Program badań zakładał m.in. przeprowadzenie serii zdjęć analitycznych w ultrafiolecie, promieniowaniu rentgenowskim i  podczerwieni. Zaplanowano także badanie "Damy" metodą interferometrii plamkowej, która ma na celu wykrycie ewentualnych mikrospękań i odspojeń warstwy malarskiej i zaprawy oraz zbadanie obrazu kamerą hiperspektralną, co pozwoli zobaczyć, co znajduje się pod czarnym tłem.

 

Wciąż nie ma ostatecznej decyzji, gdzie i dokładnie od kiedy obraz będzie pokazywany. Pod uwagę brane są dwa miejsca jego prezentacji: Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach i Arsenał Muzeum Książąt Czartoryskich.

Miejscem stałego eksponowania "Damy z gronostajem" jest Pałac Książąt Czartoryskich - obecnie remontowany.

Obraz został namalowany przez Leonarda da Vinci ok. 1490 r. w  technice olejnej, z użyciem tempery, na desce orzechowej. Portret przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę księcia Ludovico Sforzy. Obraz został zakupiony przez księcia Adama Jerzego Czartoryskiego ok. 1800 r. i  trafił do rąk jego matki, księżnej Izabeli z Flemingów.

em, pap