Rosja przeprowadziła udane testy lokalnego internetu. Chce być jak Chiny i Iran

Rosja przeprowadziła udane testy lokalnego internetu. Chce być jak Chiny i Iran

Wladimir Putin
Wladimir Putin Źródło: Shutterstock / Frederic Legrand - COMEO
„Obywatele nawet nie zauważyli różnicy” – poinformowało Rosyjskie Ministerstwo Komunikacji, chwilę po przeprowadzeniu udanego testu lokalnego internetu, odciętego od globalnej sieci.

Rosyjskie Ministerstwo Komunikacji poinformowało o przeprowadzeniu udanych testów lokalnego internetu. Jest to projekt, nad którym Rosja pracuje od lat i który przez długi czas był utrzymywany w tajemnicy. Szczegóły testów nadal przedstawiane są raczej niechętnie. Resort poinformował jednak, że wszystko przebiegło zgodnie z planem, a użytkownicy nawet nie zauważyli, że nie korzystali z międzynarodowej sieci, a jej lokalnego odpowiednika. Kolejnym etapem ma być przedstawienie raportu z eksperymentu prezydentowi Władimirowi Putinowi.

Obawa przed końcem internetu

Tego typu testy budzą obawę wielu ekspertów. Coraz więcej krajów pracuje nad podobnymi rozwiązaniami. Od wielu lat, ograniczona wersja internetu działa m.in. w Chinach, Iranie, czy Korei Północnej. Dzieje się to więc na razie w państwach o charakterze autorytarnym. Tym większą obawę wzbudza fakt, że Rosja podążą podobną drogą.

„Kraje o nasilających się nastrojach autorytarnych, które chcą mieć kontrole nad tym, co o świecie wiedzą ich obywatele, biorą przykład z rozwiązań zastosowanych już w Iranie i Chinach” – mówią eksperci, cytowani przez BBC. „Sprawia to, że ludzie nie mają możliwości rozmowy z obywatelami innych państw i wymiany poglądów na temat tego, co dzieje się w ich kraju. Przez to rząd trzyma ich w pewnego rodzaju bańce informacyjnej” – dodali.

Zmiany systemowe

Aby jednak stworzyć odseparowaną od świata sieć, Rosja będzie musiała przeprowadzić szereg zmian. Po pierwsze, konieczne będzie odcięcie się od światłowodów i przekaźników, pozwalających na korzystanie z zagranicznej sieci. Drugim czynnikiem będzie współpraca między lokalnymi dostawcami usług internetowych i telekomunikacyjnych. Będą oni musieli ograniczyć dostęp do internetu, poprzez korzystanie wyłącznie z krajowych nadajników i sieci.

Czytaj też:
Rosjanin wkurzył się na swoje auto za 1,1 mln zł. Zrzucił je z helikoptera