„Woronicza 17” opóźnione, opozycja bojkotuje program. Poseł PO kłoci się z SLD

„Woronicza 17” opóźnione, opozycja bojkotuje program. Poseł PO kłoci się z SLD

Michał Rachoń
Michał Rachoń Źródło: X / TVP Info
Niedzielny program „Woronicza 17” został wyemitowany z niemal półgodzinnym opóźnieniem. Nie pojawili się w nim przedstawiciele PO, Nowoczesnej i PSL, którzy bojkotują prowadzącego, Michała Rachonia. W dyskusji udział wziął za to Jerzy Wenderlich z SLD, co z kolei stało się przyczyną sporu między przedstawicielami PO i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Program „Woronicza 17” w niedzielę 20 maja wystartował o godzinie 10:17, czyli z 27-minutowym opóźnieniem. Udział wzięli w nim Ryszard Czarnecki (PiS), Jarosław Porwich (Wolni i Solidarni), Barbara Fedyszak-Radziejowska (Kancelaria Prezydenta), Jerzy Jachnik (Kukiz’15) i Jerzy Wenderlich (SLD), który dotarł dopiero po rozpoczęciu programu.

twitter

Zabrakło polityków Platformy Obywatelskiej, i PSL, którzy wcześniej regularnie gościli u Michała Rachonia. Tym razem jednak, zamiast pojawić się w studiu, przedstawiciele opozycji zorganizowali konferencję prasową na Skwerze Wolnego Słowa na ul. Mysiej 5 w Warszawie. Andrzej Halicki z PO, Urszula Pasławska z PSL i Mirosław Suchoń tłumaczyli na briefingu, dlaczego bojkotują program. – Dzisiejszy program „Woronicza 17”, który miał być publicystycznym, stał się programem wyborczym PiS. Nadano agresywne spoty, mające promować jednego z kandydatów w Warszawie, Patryka Jakiego – wyjaśniał poseł PO.

facebook

– Chcemy zaprotestować przeciwko takiej formule prowadzenia publicystyki politycznej przez rzecznika PiS – mówiła Urszula Pasławska z PSL. Mirosław Suchoń we wpisie na Twitterze oskarżył TVP o pełnienie roli „telewizji partyjnej” i „szkalowanie opozycji”.

twitter

Politycy opozycji na Twitterze krytykowali pojawienie się przedstawiciela SLD, który nie dołączył do bojkotu. Marcin Kierwiński napisał, że opóźnienie emisji programu wynikało z konieczności ściągnięcia „gości z PiS i przystawek PiS”. „SLD dziś ws. Woronicza 17 zachowała się jak przystawka PiS na telefon” – stwierdził poseł. Na jego słowa zareagował szef SLD Włodzimierz Czarzasty. „Od dwóch lat jesteście co niedziela w programie Rachonia. Stajecie tam gdzie PiS co tydzień” – zwrócił się do Kierwińskiego. Na oficjalnym profilu SLD na Twitterze wyjaśniono, że nikt nie proponował partii dołączenia do bojkotu.

twitter

Opozycja chce odwołania Rachonia

Przypomnijmy, że Rzecznicy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Nowoczesnej domagają się odwołania Michała Rachonia ze stanowiska prowadzącego niedzielny program „Woronicza 17” w TVP Info. W minioną niedzielę politycy opozycji demonstracyjnie wyszli ze studia, gdy okazało się, że jednym z tematów będzie sprawa aresztowanego posła PO Stanisława Gawłowskiego. Rozmawiano o doniesieniach Radia Szczecin, które podało, że polityk wynajmuje mieszkanie prostytutkom. Politycy opozycji spodziewali się, że w audycji będą opowiadać o sobotnim Marszu Wolności, ale skupiono się na informacjach dotyczących Gawłowskiego.

W związku z tym, Andrzej Halicki z PO, Piotr Misiło z Nowoczesnej i Adam Struzik z PSL na znak protestu wyszli ze studia. – Gawłowski nie ma możliwości się bronić, bo zamknęli go w areszcie – zauważył Halicki. – Rozumiem, że panowie wychodzą ze studia? – dopytywał prowadzący program Michał Rachoń.

Czytaj też:
Politycy opozycji chcą odwołania Michała Rachonia. Jest oświadczenie TVP

Źródło: WPROST.pl