Kolejna osoba odchodzi z „Jaka to melodia?”. „Mam nadzieję, że spotkamy się w lepszych czasach”

Kolejna osoba odchodzi z „Jaka to melodia?”. „Mam nadzieję, że spotkamy się w lepszych czasach”

Grzegorz Wilk
Grzegorz Wilk Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdanski
Burzliwą dyskusję wywołały zapowiadane od dłuższego czasu zmiany w „Jaka to melodia?”. Wiadomo już, że Robert Janowski nie będzie dłużej prowadzącym programu. Na tym jednak nie koniec, bowiem z produkcji odchodzą też inne osoby. Za wiele lat współpracy podziękował na Facebooku Grzegorz Wilk.

To będzie prawdziwa rewolucja, która z pewnością zaskoczy fanów „Jaka to melodia?”. Po tym, jak Robert Janowski zakończył współpracę z popularnym programem muzycznym, nowym prowadzącym został Norbert „Norbi” Dudziuk. Te informacje potwierdził podczas konferencji prasowej z okazji prezentacji jesiennej ramówki .

Oprócz Janowskiego z programem żegnają się też inne osoby, które z formatem były związane od wielu lat. Jedną z nich jest Grzegorz Wilk, wieloletni wokalista „JTM?”, który swoje zdanie na temat zmian w programie postanowił wyrazić na .

Wilk: Mam nadzieję, że spotkamy się w lepszych czasach

„»Jaka To Melodia?«.... Miałem już nic nie pisać na tym szkodliwym dla ludzi i jakże fałszywym narzędziu (fejsbuk), ale zakończył się dla mnie pewien ważny etap w życiu (przynajmniej w swojej dotychczasowej odsłonie), i jeśli jest możliwość podziękowania, to skorzystam z jego (fejsbuka) plotkarskiej natury” – rozpoczął swój obszerny post.

Grzegorz Wilk podziękował za udział „w jedynym takim programie, który budził tylko dobre emocje”. Jak zaznaczył, nigdy nie spotkał się z negatywnym odbiorem tego formatu. W dalszej części podziękował osobom z produkcji, m.in. Janowskiemu. To był czas mistrzów sceny, dobrego humoru i profesjonalizmu. Wiele się od Was nauczyłem. Będzie mi Was brakować. (...) Wszyscy wspólnie pracowaliśmy na ten sukces – dodał. Wilk w swoim wpisie wyraził również nadzieję, że „spotkamy się w lepszych czasach”.

facebookCzytaj też:
Trzęsienie ziemi w „Jaka to melodia?”. Robert Janowski: Pojechali po całości