Wielki sukces kobiecego tenisa w Polsce. Agnieszka Radwańska i Alicja Rosolska pokonały w decydującym deblowym spotkaniu Anabel Medinę i Silvię Soler-Espinosę 6:4, 6:2. Dzięki wygranej Polki zagrają w Grupie Światowej Pucharu Federacji.
Po czterech spotkaniach singlowych był remis 2:2 - swoje dwa mecze z Hiszpankami wygrała Agnieszka Radwańska, a swoja oba spotkania przegrała młodsza z sióstr Radwańskich, Urszula. O wyniku meczu barażowego o Grupę Światową miał więc zadecydować pojedynek deblowy, w którym Agnieszka Radwańska i Alicja Rosolska zmierzyły się z Mediną i Soler-Espinosą.
Decydujące starcie rozpoczęło się od serii przełamań. Hiszpanki na dzień dobry przełamały Polski, które po chwili odpłaciły się rywalkom tym samym. Następnie gospodynie meczu znowu przełamały biało-czerwone i w końcu wygrały swoje podanie, dzięki czemu wyszły na prowadzenie 3:1. Polskie tenisistki od razu odrobiły straty i doprowadziły do stanu 3:3, tylko po to, żeby... znowu dać się przełamać. W kolejny gemie Polki jednak znowu odrobiły straty, a następnie wygrały swoje podanie i znowu przełamały rywalki, dzięki czemu wygrały pierwszą partię do czterech.
Drugi set nie był już tak zacięty - Radwańska i Rosolska były zdecydowanie skuteczniejsze i szybko wyszły na prowadzenie 4:0. Nieoczekiwane prezenty od Hiszpanek rozluźniły Polki, które pozwoliły zdobyć gospodyniom dwa kolejne gemy. Od stanu 4:2 biało-czerwone nie oddały już rywalkom jednak ani jednego gema i wygrały także drugiego seta oraz całe spotkanie.
Dzięki wygranej 3:2 w całym meczu Polki awansowały do Grupy Światowej Pucharu Federacji.
pr
Decydujące starcie rozpoczęło się od serii przełamań. Hiszpanki na dzień dobry przełamały Polski, które po chwili odpłaciły się rywalkom tym samym. Następnie gospodynie meczu znowu przełamały biało-czerwone i w końcu wygrały swoje podanie, dzięki czemu wyszły na prowadzenie 3:1. Polskie tenisistki od razu odrobiły straty i doprowadziły do stanu 3:3, tylko po to, żeby... znowu dać się przełamać. W kolejny gemie Polki jednak znowu odrobiły straty, a następnie wygrały swoje podanie i znowu przełamały rywalki, dzięki czemu wygrały pierwszą partię do czterech.
Drugi set nie był już tak zacięty - Radwańska i Rosolska były zdecydowanie skuteczniejsze i szybko wyszły na prowadzenie 4:0. Nieoczekiwane prezenty od Hiszpanek rozluźniły Polki, które pozwoliły zdobyć gospodyniom dwa kolejne gemy. Od stanu 4:2 biało-czerwone nie oddały już rywalkom jednak ani jednego gema i wygrały także drugiego seta oraz całe spotkanie.
Dzięki wygranej 3:2 w całym meczu Polki awansowały do Grupy Światowej Pucharu Federacji.
pr