Dotyczy wszystkich kierowców. Będą nowe zasady badań technicznych samochodów

Dotyczy wszystkich kierowców. Będą nowe zasady badań technicznych samochodów

Warsztat samochodowy, zdjęcie ilustracyjne
Warsztat samochodowy, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / Wellnhofer Designs
Badania techniczne w Polsce mają zostać poddane reformie. Ministerstwo Infrastruktury wznowiło prace nad zmianami, jak donosi IBRM Samar.

Na stronie Biuletynu Informacji Publicznej opublikowane zostały założenia zmian, które mają zostać wprowadzone do ustawy „Prawo o ruchu drogowym”.

„Na razie mamy do czynienia tylko z bardzo ogólnymi propozycjami” – pisze IBRM Samar.

„Ministerstwo Infrastruktury przygotowało projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, który dokonuje pełnego wdrożenia do polskiego porządku prawnego dyrektywy 2014/45/UE w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep. Projekt zakłada zmiany w systemie badań technicznych pojazdów, w szczególności w zakresie czynności kontrolnych wykonywanych w ramach nadzoru nad prawidłowością przeprowadzania badań technicznych pojazdów przez uprawnionych diagnostów” – poinformował instytut Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury. – „Powyższy projekt ustawy został wpisany do Wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod numerem UC48. Po zakończeniu uzgodnień wewnątrzresortowych będzie podlegał konsultacjom publicznym oraz uzgodnieniom międzyresortowym, zostanie wówczas zamieszczony w Biuletynie Informacji Publicznej, na stronie Rządowego Centrum Legislacji” – dodał rzecznik resortu infrastruktury.

Trzy instytucje nadzorcze

Nadzór nad stacjami kontroli pojazdów oraz nad ośrodkami szkolenia diagnostów zostanie powierzony trzem różnym podmiotom. Będą to starostwa, Transportowy Dozór Techniczny (podległy resortowi infrastruktury organ ten będzie mógł m.in. wydawać, zawieszać, przywracać i cofać świadectwa kompetencji diagnosty oraz będzie sprawował nadzór nad prawidłowością przeprowadzania badań technicznych i nad czynnościami diagnostów związanymi z dopuszczeniem pojazdu do ruchu) oraz Instytut Transportu Samochodowego. Ten ostatni zajmie się organizowaniem i przeprowadzaniem egzaminów kwalifikacyjnych dla kandydatów na diagnostów.

Zbyt wolne zmiany

Jak przypomina Samar, reforma polskiego systemu badań technicznych ślimaczy się już od wielu lat. Polska powinna do 20 maja 2017 r. wdrożyć do krajowego prawa unijną dyrektywę 2014/45/UE określającą „minimalne wymagania niezbędne do wprowadzenia w zakresie badań technicznych pojazdów przez poszczególne państwa członkowskie UE, tworząc ramy dla ustanowienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania systemu badań technicznych pojazdów”. Dyrektywa ta powinna być stosowana od 20 maja 2018 r.

NIK zmiażdżył nadzór

W 2017 roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dotyczący dopuszczania w Polsce pojazdów do ruchu drogowego. Wskazano w nim, że po polskich drogach jeżdżą setki tysięcy aut, które nie powinny zostać dopuszczone do ruchu ze względu na ich zły stan techniczny. Tymczasem ponad połowa skontrolowanych wtedy stacji kontroli pojazdów wykonywała badania powierzchownie, w niepełnym zakresie lub urządzeniami, które nie spełniały wymagań.

Czytaj też:
Top 10 usterek w samochodach polskich kierowców

Źródło: IBRM Samar