Kierowca wydmuchał... 6 promili. Wcześniej spowodował wypadek i zablokował wiadukt

Kierowca wydmuchał... 6 promili. Wcześniej spowodował wypadek i zablokował wiadukt

Wypadek kierowcy Volvo pod Tarnowem
Wypadek kierowcy Volvo pod Tarnowem Źródło: Policja
Policjanci nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli. 31-letni kierowca wydmuchał 6 promili alkoholu. Wcześniej jechał, spowodował wypadek i zablokował przejazd pod wiaduktem.

Ostatnio policjanci z Tarnowa mieli do czynienia z kumulacją. Schwytali trzech kierujących, którzy wsiedli do aut, mając ponad 3 promile alkoholu. Rekordzista ich zszokował.

Najpierw, około godziny 8 rano na kierowców wjeżdżający do Tarnowa od strony Tuchowa i jadących do Tuchowa, czekała niemiła niespodzianka. Jeden z kierowców pod wiaduktami na krótkim, krętym odcinku ul. Tuchowskiej najpierw uderzył w bariery, betonową podporę mostu, a następnie w jadącego w przeciwnym kierunku osobowego Nissana. Przejazd w obu kierunkach był niemożliwy, a korek miał kilka kilometrów.

Jak się okazało, przyczyną był alkohol. Kierowca Volvo, sprawca kolizji w pierwszej chwili „wydmuchał” 3.00 mg/l czyli... ponad 6 promili alkoholu. Kolejne badanie kilka godzin później na urządzeniu stacjonarnym wskazało już nieco ponad 3 promile. Na domiar złego, sprawdzenie w bazach danych wskazało, że 31-letni kierowca, mieszkaniec południowej części powiatu tarnowskiego, nie ma prawa jazdy, a od 2017 do 2021 roku sąd rejonowy wydał postanowienie o zakazie prowadzenia przez niego pojazdów.

Kolejna kolizja miała miejsce około godziny 10 na ulicy Lwowskiej. 44-letni kierowca, mieszkaniec powiatu tarnowskiego, swoim Fiatem rozjeżdżał znaki drogowe informujące o wysepce rozdzielającej. I tym razem trzeźwość kierowcy została zweryfikowana. Kierowca w wydychanym powietrzu miał ponad 3 promile alkoholu (1,57 mg/l).

Z kolei w nocy miało miejsce bardzo niebezpieczne zdarzenie drogowe. Kierowca osobowej Hondy, wyjeżdżając z Tarnowa w kierunku Ładnej, zjechał na przeciwległy pas ruchu i jedynie otarł się o bok zastawu pojazdu ciężarowego, a następnie kontynuując jazdę, uderzył czołowo w prawidłowo jadącego Nissana. Skończyło się na dużej dawce strachu, a przyczyną kolizji po raz kolejny był alkohol w dużej dawce. Policjanci, którzy przeprowadzili badanie, stwierdzili w wydmuchiwanym powietrzu 2,06 mg/l, czyli 4,14 promila alkoholu.

Wobec wszystkich trzech sprawców wypadków policjanci w Tarnowie będą prowadzili postępowanie w związku z prowadzeniem pojazdów w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Osoby posiadające prawo jazdy straciły je, a dodatkowo grozi im trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów, dwa lata pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. O wszystkim będzie jednak decydował tarnowski sąd.

Czytaj też:
Mocniej pijany pieszy zatrzymał lżej pijanego kierowcę

Źródło: Policja