Igła w pajęczynie

Igła w pajęczynie

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Internecie jest wszystko, sztuką jest jednak odnalezienie tego, czego potrzebujemy

Kilku milionów haseł poszukują codziennie polscy internauci. - Wyszukiwarki internetowe bardzo pomagają mi w pracy. Są niezastąpione, gdy trzeba szybko sprawdzić dane albo gdy chcę zgłębić informacje zasłyszane w telewizji lub w radiu - mówi Piotr Wereśniak, scenarzysta i reżyser pracujący m.in. nad filmami "Kiler", "Pan Tadeusz" i "Zakochani" oraz serialem "Na dobre i na złe". Z wyszukiwarek korzysta też Krystyna Janda: - Pomagają mi gromadzić materiały do przygotowywanych publikacji. Bez nich odnalezienie niektórych informacji byłoby niemożliwe.
W globalnej sieci jest już prawie półtora miliarda witryn! Właściwie nie ma tematu, któremu nie poświęcono by choć kilku stron. Próba trafienia bez wyszukiwarki pod właściwy adres przypomina zatem szukanie igły w stogu siana. Co prawda, część serwisów ma intuicyjne nazwy domen, na przykład tygodnik "Wprost" - www.wprost.pl, ale zazwyczaj słowa użyte w adresie nie mają wiele wspólnego z zawartością witryn. Zresztą nawet jeśli na ślepo trafimy na stronę poświęconą określonej problematyce, pozbawiamy się możliwości konfrontacji zawartych na niej wiadomości z innymi źródłami.

Szukanie obyczajne
Odnalezienie interesujących witryn ułatwiały początkowo katalogi tematyczne. Jednym z nich była Wirtualna Polska, przekształcona potem w portal. Katalogi przetrwały do dziś, ale internauci posługują się przede wszystkim wyszukiwarkami, które oferują im znacznie większe możliwości.
Pionierem przeszukiwania polskich zasobów sieci był Uniwersytet Warszawski. Udostępniał on niekomercyjnie jeden z najpopularniejszych na świecie mechanizmów wyszukujących - Infoseeka. W ubiegłym roku kontrolę nad tym serwisem przejął portal Arena. Kolejną wyszukiwarkę penetrującą polskie zasoby sieci - NEToskop - przygotowało wydawnictwo prasy komputerowej Vogel. NEToskop można znaleźć w portalu Poland.com. Najchętniej używana jest jednak lokalna wyszukiwarka udostępniona przez Onet. - W maju uruchomiliśmy najnowszą wersję Infoseeka. Razem z amerykańskimi programistami z firmy Inktomi rozbudowaliśmy ją na nasze potrzeby. Nowatorskim rozwiązaniem jest zintegrowanie z wyszukiwarką polskich słowników, dzięki czemu można znaleźć strony zawierające różne formy wprowadzonego hasła lub związane z nim wyrazy bliskoznaczne - mówi Andrzej Zachwieja, dyrektor działu kontekstu w Onecie.
Mechanizm Onetu pozwala korzystać z filtra rodzinnego, który sprawia, że podczas wyszukiwania automatyczne pomijane są strony zawierające m.in. treści pornograficzne. - To ochrona małoletnich internautów przed nieodpowiednimi witrynami. Zresztą filtr pomaga też dorosłym. Dzięki niemu ignorowane są tysiące stron erotycznych, na których wpisano popularne hasła, by sztucznie zwiększyć ich oglądalność - wyjaśnia Zachwieja. Inną nowością wprowadzoną przez Onet jest zamieszczanie przy adresach stron opisów przygotowanych przez redaktorów portalu. Są one znacznie dokładniejsze niż te standardowo pokazywane przez wyszukiwarkę. Mechanizm Onetu szuka wprowadzonego hasła na ponad ośmiu milionach polskich stron!

Ceny paliw i repertuar kin
Interia oferuje internautom konkurencyjną wobec Info-seeka wyszukiwarkę AltaVista. Obejmuje ona kilkanaście milionów polskich stron. W portalu można także przeszukiwać elektroniczne książki teleadresowe firm i osób prywatnych, bazy filmów, płyt, ofert turystycznych, koncertów i skradzionych pojazdów oraz repertuar kin. Wyszukiwarka przegląda też znajdującą się na stronach Interii encyklopedię Internautica, zawierającą ponad 85 tys. haseł.
Kilkadziesiąt tematycznych baz danych można przeszukiwać w Wirtualnej Polsce. Pozwalają one szybko dotrzeć na przykład do cen paliw w różnych państwach, programów nadawanych przez ponad sto stacji telewizyjnych, informacji o chorobach i danych giełdowych z kilku ostatnich lat. W najstarszym polskim portalu można też przeglądać listy dyskusyjne.
Cennymi zbiorami danych są internetowe archiwa gazet. Tygodnik "Wprost" udostępnia bezpłatnie teksty napisane po 1998 r. Z kolei "Rzeczpospolita" zamieściła w Internecie materiały opublikowane w ciągu ostatnich ośmiu lat. Archiwa elektroniczne ma też wiele magazynów specjalistycznych, na przykład komputerowe, prawne i medyczne.

Wiedza świata
Polskie strony zawierają jednak tylko mały wycinek informacji zgromadzonych we wszystkich witrynach świata. Przeszukiwanie całych zasobów sieci ułatwiają wyszukiwarki globalne. Przez lata najpopularniejszymi były AltaVista i Infoseek. Obie przeglądają po kilkaset milionów stron. W ostatnich miesiącach furorę zrobiła nowa wyszukiwarka - Google. Zastosowane w niej procedury oceny treści dawały lepsze wyniki od konkurencji. Google przeszukuje ponad miliard witryn. - Google to mój wybór - potwierdza Piotr Wereśniak.
Dostęp do światowych wyszukiwarek zapewniają też rodzime portale. Bezpośrednio ze stron Wirtualnej Polski możemy korzystać z Google, Onet oferuje światowe wersje Infoseeka i AltaVisty, która dostępna jest też w Interii. Najlepsze wyniki zapewnia równoległe korzystanie z kilku wyszukiwarek. Praktycznie jest skorzystać na przykład z serwisu Emulti, który próbuje zlokalizować hasło równocześnie w pięciu lokalnych lub globalnych wyszukiwarkach. Emulti automatycznie usuwa dublujące się strony.

Zdjęcia królów lub hymn Gwatemali
W sieci znajdują się nie tylko teksty, ale i miliony fotografii, rysunków, nagrań muzycznych bądź animacji. Odnalezienie ich również ułatwiają wyszukiwarki, na przykład AltaVista. Korzystając z niej można nawet określić, czy szuka się zdjęć kolorowych, czy czarno-białych, a także jak długie mają być wyszukane filmy lub utwory muzyczne. W ten sposób łatwo dotrzeć do zdjęć władców Francji i hymnów państw latynoamerykańskich. Z kolei dostęp do plików umieszczonych na serwerach internetowych na całym świecie zapewniają wyszukiwarki Onetu i Wirtualnej Polski.

Matura kontra seks
Na liście najczęściej wyszukiwanych haseł jedne z pierwszych miejsc zajmują "seks" i "erotyka". - Należy mieć jednak świadomość, że ich udział w ogólnej liczbie zapytań jest niewielki, wynosi około 2 proc. Internauci często szukają też haseł "mp3" i "SMS". Następne miejsca w rankingu poszukiwanych wyrażeń zależą w dużym stopniu od bieżących wydarzeń. Podczas olimpiady w Sydney często szukano informacji sportowych, ostatnio zaś - stron, które zawierają słowa "matura" i "Big Brother". Coraz więcej pytań dotyczy również wyborów - wylicza Mariusz Kuziak z Interii. Aktualną listę najczęściej wpisywanych do wyszukiwarek haseł publikuje m.in. Wirtualna Polska.

Klęska urodzaju
W Internecie jest wszystko, co można sobie wyobrazić, ale nawet wyszukiwarki mogą nas do tego nie doprowadzić, jeśli się z nich nieumiejętnie korzysta. Warto trochę czasu poświęcić na przeczytanie zasad ich działania. Zadając ogólne pytanie, trudno liczyć na precyzyjną odpowiedź. Wyszukiwarki dopuszczają stosowanie operatorów logicznych. Dzięki nim można szukać stron, na których występują wszystkie wybrane wyrazy lub tylko jeden z nich. Ponadto można poprosić o wyświetlenie stron z danego tematu nie zawierających określonego hasła. Im bardziej szczegółowe pytanie się zada, tym dokładniejsze będą wyniki wyszukiwania. - Warto się uzbroić w cierpliwość. Zasoby sieci są tak duże, że trafienie od razu na poszukiwane informacje graniczy z cudem. Czasem trzeba przejrzeć kilkanaście stron, zanim znajdzie się tę właściwą, ale i tak zabiera to mniej czasu niż wycieczka do kilku bibliotek - zapewnia Kuziak.

Więcej możesz przeczytać w 23/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.